ORLEN Team WRT zmierza po tytuł

Już na pierwszym okrążeniu 8 Hours of Bahrain doszło do ogromnego zamieszania. Earl Bamber zblokował koła hipersamochodu Cadillaca #2 i uderzył w Toyotę nr. 7, która obróciła się i spadła na koniec stawki. Wracający z pobocza zawodnicy zajechali rywalom drogę i doszło do kolejnych kolizji.

Skorzystali na tym Rui Andrade, kierowca ORLEN Team WRT #41 oraz Jakub Śmiechowski w barwach Inter Europolu Competition #34. United Autosports #22 spadło po kontakcie na ósmą pozycję.

Za spowodowanie wypadku Cadillac numer 2 otrzymał minutę kary stop and go. Ukarane obowiązkowym przejazdem przez aleję serwisową zostały załogi Vanwall #4 i Project 1 - AO #56. Zdobywcy pole position w klasie LMP2, United Autosports #23 wrócili do garażu i spadli na ostatnie miejsce. Chwilę później do mechaników zjechał również Śmiechowski.

Toyota dysponowała znakomitym tempem, liderzy z każdym okrążeniem powiększali przewagę nad dwoma Ferrari, a siostrzana załoga #7 nadrabiała straty po wypadku.

Hipersamochody, prototypy i samochody GTE dysponowały bardzo zbliżonym tempem. Różnice pomiędzy klasami wahały się w okolicach czterech sekund na okrążeniu, przez co wszyscy byli zaangażowani w walkę koło w koło.

Na 35 okrążeniu Albert Costa zmienił Kubę Śmiechowskiego, a Inter Europol Competition jako pierwszy rozpoczął drugi stint, podcinając rywali. Niestety po 8 kółkach ich samochód zatrzymał się na prostej i dopiero po resecie udało się go ponownie uruchomić.

Walczący o tytuł United Autosports #22 otrzymał minutę kary, za uderzenie samochodu Vanwall na pierwszym okrążeniu. Korzystając ze straty rywali, za kierownicę ORLEN Team WRT zasiadł Robert Kubica.

Toyota skutecznie podcięła Ferrari i po dwóch godzinach odzyskała dwa pierwsze miejsca. Równocześnie w klasie LMP2 dwie pierwsze pozycje zajmował ORLEN Team WRT. Kubica wyprzedził Kvyata, jednak miał jeden zaległy pit stop. Po wykonaniu go wrócił na czwartej pozycji, a chwilę później awansował na trzecią lokatę.

Po 71 okrążeniach Vanwall zatrzymał się na wjeździe do alei serwisowej. Na szczęście nie pojawiła się neutralizacja, a Briscoe zdołał wrócić do boksu. Inter Europol Competition ponownie zmagał się z usterką, przez co Costa musiał odpuścić walkę o szóste miejsce.

Rui Andrade wrócił za kierownicę prototypu ORLEN Team WRT, a Fabio Scherer Inter Europolu Competition. Angolczyk przejechał 22 okrążenia, zanim oddał samochód w ręce Deletraza. Na tor wrócił również Kuba Śmiechowski.

Po czterech godzinach prowadzą dwie Toyoty oraz Ferrari AF Corse #51. Na czele klasy LMP2 plasuje się ORLEN Team WRT #31 i #41 przed ekipą Jota #28. Inter Europol Competition zajmuje 11 miejsce, jednak ma przewagę dodatkowego pit stopu. United Autosports #22 jedzie na piątej pozycji. Stawkę LM GTE Am otwiera Porsche 911 zespołu Iron Lynx. Drugie miejsce zajmuje ORT by TF, a trzecie AF Corse.