Ostatnie szlify Peugeota

Peugeot zamierza odbyć dwie pełne symulacje 6-godzinnego wyścigu jako formę przygotowania do nadchodzącego debiutu hipersamochodu 9X8 podczas rundy WEC w Monzy.

Peugeot 9x8

Peugeot zrezygnował z występu w 24 godzinach Le Mans, by lepiej przygotować nową konstrukcję do debiutu w World Endurance Championship. Ten będzie miał miejsce podczas 6 Hours of Monza - czwartej rundy sezonu, zaplanowanej w dniach 8-10 lipca.

Oliver Jansonnie, dyrektor techniczny projektu LMH, ujawnił w rozmowie z Motorsport.com, że Peugeot zamierza przeprowadzić symulacje 6-godzinnego wyścigu. Zaplanowano minimum dwie takie sesje, po jednej dla każdej z załóg.

- W dotychczasowej fazie rozwoju koncentrowaliśmy się na jednym samochodzie - powiedział Jansonnie. - Pomysł jest taki, by każdy zespół wykonał minimum jedną symulację wyścigu, ale oczywiście zobaczymy, co da się zrobić.

- Każdy test zostanie przeprowadzony z właściwymi kierowcami, inżynierami i mechanikami w składach takich, w jakich pracować będą później w trakcie wyścigów. To będą więc testy w prawdziwych warunkach.

Pierwsze nadwozie 9X8 nakręciło w trakcie około 25 dni testowych przeszło 10 tysięcy kilometrów. Ten sam egzemplarz hipersamochodu posłuży podczas zapowiadanych symulacji, a na wyścig w Monzy zbudowane zostaną dwa nowe.

Tuż przed 24 godzinami Le Mans Peugeot przedstawił dokładne składy z podziałem na samochody #93 i #94. W pierwszym z nich zmieniać się będą: Jean-Eric Vergne, Paul di Resta i Mikkel Jensen. Z kolei w #94 pojadą Loic Duval, Gustavo Menezes oraz James Rossiter. Ten ostatni początkowo miał pełnić rolę testera i rezerwowego, ale wskoczył do wyścigowego składu po tym, jak ponowny angaż w Formule 1 dostał Kevin Magnussen.

Czytaj również:
Peugeot 9x8

Peugeot 9x8

Photo by: Peugeot Sport

akcje
komentarze

Ogier zakończył sezon?

Alpine szykuje się do LMP2

Zaprenumeruj