Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Rozszerzony kalendarz WEC

Tory w USA i Brazylii są na dobrej drodze do ponownego dołączenia do rozszerzonego kalendarza Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA w przyszłym sezonie.

#8 Toyota Gazoo Racing Toyota GR010 - Hybrid: Sébastien Buemi, Brendon Hartley, Ryo Hirakawa

#8 Toyota Gazoo Racing Toyota GR010 - Hybrid: Sébastien Buemi, Brendon Hartley, Ryo Hirakawa

Paul Foster

Austin, które ostatnio gościło WEC w 2020 roku, wydaje się być faworytem do zajęcia miejsca w kalendarzu zamiast toru Sebring.

Wydaje się, że obiekt Interlagos, który był w kalendarzu od 2012 do 2014 roku, zastąpi Portimao, gdy kalendarz serii wróci do swoich tradycyjnych ośmiu wyścigów.

Szef WEC Frederic Lequien odmówił potwierdzenia jakichkolwiek nowych lub powracających wyścigów na przyszły rok przed prawdopodobną publikacją kalendarza 24-godzinnego wyścigu Le Mans w czerwcu.

- Obecnie negocjujemy z niektórymi krajami i różnymi torami na całym świecie – powiedział szef WEC.

Lequien określił rozmowy o powrocie Austin i Interlagos do kalendarza Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA jako „wyłącznie plotki”. Potwierdził jednak, że sezon 2024 rozpocznie się w Katarze na początku marca.

Czytaj również:

To prawie na pewno wykluczyłoby powrót do Sebring w ramach 12-godzinnej rundy IMSA SportsCar Championship, która tradycyjnie odbywa się w połowie marca.

Kontrakt WEC na dołączenie do 12-godzinnych wyścigów podczas tak zwanego weekendu SuperSebring dobiegł końca po otwarciu sezonu 2023 w zeszłym miesiącu.

Pierre Fillon, prezes promotora serii, Automobile Club de l'Ouest, stwierdził w styczniu, że WEC ponownie ocenia swoją przyszłość w USA. Tymczasem Frederic Lequien ujawnił, że seria została wręcz zalana propozycjami organizacji wyścigów.

- Gdybym wszystko potwierdził, mielibyśmy od 12 do 14 rund - stwierdził szef WEC.

Czytaj również:

Lequien potwierdził, że Silverstone, na którym runda WEC odbywała się w latach 2012-2019, był jednym z torów, z którym toczono rozmowy. Uważa się, że brytyjski obiekt zaproponował majową datę powrotu do serii.

Szef WEC podkreślił, że nie ma zamiaru rozszerzać serii poza osiem lub dziewięć wyścigów, chociaż wcześniej stwierdził, że 10 to maksimum. Seria odchudziła się do sześciu wyścigów podczas pandemii.

Tegoroczny harmonogram, składający się z siedmiu weekendów, jest częścią stopniowego powrotu do ośmiu wyścigów w 2024 roku.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Podium jak zwycięstwo
Następny artykuł Do widowiska trzeba dwojga

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska