Spór o nazwę Vanwall uszczupli stawkę?
Sytuacja wokół marki Vanwall może się rozwinąć tak, że jeden z Hypercarów, zaplanowanych na sezon 2023 w WEC, nie otrzyma zgody na starty.

Zgłoszenie Vanwall Racing do WEC zostało poddane w wątpliwość po sprawie z unijnym Urzędem ds. Własności Intelektualnej (EUIPO), rozstrzygniętej na korzyść brytyjskiego koncernu Sanderson International Marketing w sprawie znaku towarowego Vanwall.
Sprawa od miesięcy jest przedmiotem sporu prawnego z brytyjskim koncernem, który zarejestrował nazwę w Wielkiej Brytanii i UE. PMC (powiązane z ByKolles) później zarejestrowało niemiecki znak towarowy (kwestionowany przez brytyjską firmę), światowy znak towarowy (mający zastosowanie tylko na terytoriach, na których nie istnieją wcześniejsze prawa), a następnie zakwestionowało prawa UE.
Proces obejmuje dostarczenie pakietów dowodów, kwestionujących stały znak towarowy na podstawie tego, że Vanwall nie używał go w poprzednich latach.
Sanderson International Marketing w odpowiedzi przedstawia dowody działalności komercyjnej, dodając, że pełny biznesplan dotyczący budowy replik samochodów Formuły 1 z 1958 roku został opóźniony z powodu pandemii COVID-19.
Biorąc pod uwagę wszystkie dowody, EUIPO zdecydowało o przyznaniu firmie Sanderson International Marketing stałego znaku towarowego, umożliwiającego używanie nazwy Vanwall w UE do celów konstruowania samochodów drogowych i wyścigowych.
To komplikuje planowany program „Vanwall” w WEC. Regulamin serii wymaga, aby zespół wystawiający samochód miał prawa do marki lub zgodę właściciela marki na jej używanie. Żadna z takich sytuacji nie ma obecnie miejsca.
- Cieszę się, że EUIPO postępowało zgodnie z procedurą. Akceptuję wynik ich ustaleń -powiedział Iain Sanderson z Sanderson International Marketing dla portalu dailysportscar.com.
Firma ByKolles zapowiedziała odwołanie się od decyzji. Władze FIA WEC nie zareagowały jeszcze na całą sytuację.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.