Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Świetny start Kubicy w Bahrajnie

Za nami połowa ośmiogodzinnego wyścigu w Bahrajnie. Prema Orlen Team po starcie z 10. pola błyskawicznie znalazła się w czołówce LMP2.

#9 Prema Orlen Team Oreca 07 - Gibson LMP2: Robert Kubica, Louis Deletraz, Lorenzo Colombo

Autor zdjęcia: JEP / Motorsport Images

Cztery godziny finału sezonu WEC w Bahrajnie przyniosły wiele interesujących sytuacji. Rywalizacja o tytuły mistrzowskie w wielu kategoriach cały czas trwa. Do mety pozostały cztery godziny ścigania.

Robert Kubica i Jakub Śmiechowski rozpoczynali wyścig w swoich zespołach. Zespół Prema Orlen Team ruszał do zawodów z dziesiątej lokaty w LMP2, a Inter Europol Competition z dwunastej. Kubica po starcie przebił się szybko na piąte miejsce, a Śmiechowski został na dwunastej pozycji.

Alpine po starcie z piątej lokaty już w połowie pierwszego okrążenia przebiło się na trzecie miejsce, podczas gdy Toyota #8 utrzymała prowadzenie przed Peugeotem #93. Drugi Hypercar Toyoty z numerem siódmym znajdował się na czwartej pozycji, a Peugeot #94 zamykał stawkę Hypercarów po pierwszym okrążeniu.

W drugim sektorze na pierwszym okrążeniu obrócił się jeden z samochodów Porsche, wywołując samochód bezpieczeństwa, jednak neutralizacja nie potrwała długo.

Czytaj również:

Po godzinie jazdy w Bahrajnie mieliśmy już za sobą pierwsze wizyty u mechaników. Robert Kubica cały czas jechał na piątej pozycji, a po szybkim pit stopie awansował na czwartą lokatę. W ekipie Inter Europol Competition Alex Brundle zastąpił Jakuba Śmiechowskiego. Popularni piekarze cały czas jechali na dwunastym miejscu w LMP2.

Wśród Hypercarów Toyota #8 budowała przewagę nad Peugeotem #93. Druga Toyota z numerem 7 znajdowała się na trzecim miejscu, a Peugeot #94 jechał na czwartej pozycji. Alpine jako pierwsze w najwyższej klasie odwiedziło swoich mechaników.

W GTE Pro można było obserwować fenomenalną walkę Porsche GT Team z AF Corse. Kierowcy nie unikali starć koło w koło, jakby to był sprint.

Po nieco ponad godzinie jazdy otrzymalismy pierwsze Full Course Yellow z powodu części leżących na torze - problemy dotknęły ekipę ARC Bratislava. Robert Kubica zjechał na drugi postój Premy nieco wcześniej, aby wykorzystać neutralizację i przekazać samochód Lorenzo Colombo. Przejazd Polaka był mocno chwalony przez zespół Premy.

Po dwóch godzinach jazdy zepsuł się Peugeot #93. W Hypercarze prowadzonym przez Paula di Restę zniszczeniu uległa skrzynia biegów. Ta sytuacja wywołała żółtą flagę na całym torze. Niestety Prema musiała zjechać do alei serwisowej przed rozpoczęciem okresu Full Course Yellow. Po dosłownie kilku minutach od awarii #93 problemy dotknęły także Peugeota z numerem 94.

Czytaj również:

Na półmetku wyścigu w kategorii Hypercar prowadzą dwie Toyoty - #7 o dwie sekundy przed #8. Alpine zajmuje trzecie miejsce z 2 okrążeniami straty. Peugeot #94, po dość szybkim powrocie do rywalizacji przy okazji wspomnianych wcześniej problemów, tym razem nie uniknął powrotu do garażu.

W LMP2 na prowadzeniu WRT #31 przed prototypami United Autosports. Louis Deletraz, prowadzący aktualnie Orecę #9 w barwach Premy, jedzie na piątej pozycji. W Inter Europol Competition za kierownicą znajduje się Kuba Śmiechowski - #34 jedzie na ósmej lokacie w stawce LMP2.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Toyota odpuści Peugeotowi?
Następny artykuł Zespół Kubicy piąty na koniec sezonu

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska