Udany sezon Inter Europol Competition
Polski zespół Inter Europol Competition zakończył swój pierwszy sezon w Mistrzostwach Świata w Wyścigach Wytrzymałościowych i pierwszy w samochodzie Oreca 07 LMP2 piątym miejscem w ostatnim wyścigu i piątym w końcowej punktacji.
#34 Inter Europol Competition Oreca 07 Gibson: Jakub Smiechowski, Rengar Van der Zande, Alex Brundle
JEP / Motorsport Images
Sezon pełen nauki i zdobywania doświadczeń nie był łatwy, ale zespół jest bardzo szczęśliwy z osiągniętych wyników, a piąte miejsce w sierpniowym wyścigu 24h Le Mans (trzecie w klasyfikacji zespołów zgłoszonych w pełnym sezonie) było największym osiągnięciem w tym roku.
W ostatniej rundzie sezonu, 8-godzinnym wyścigu w Bahrajnie, Renger van der Zande wystartował bardzo dobrze z dziesiątego pola i szybko awansował na szóste miejsce. W dalszej części wyścigu załoga samochodu z numerem 34 - Kuba Śmiechowski, Alex Brundle i van der Zande zyskała jeszcze jedną pozycję, a w końcówce udało się bez problemów utrzymać piąte miejsce.
- Końcówka wyścigu była stresująca, bo bardzo chcieliśmy osiągnąć jak najlepszy wynik - powiedział Kuba Śmiechowski. - Z punktu widzenia punktacji nie miało znaczenia, czy przyjedziemy na metę na piątym czy na przykład na szóstym miejscu. Końcowy wynik zespołu, osiągnięty w pierwszym sezonie daje dużą satysfakcję. Przez cały rok nie mieliśmy praktycznie żadnych problemów. Cały zespół dał z siebie wszystko. To dzięki zespołowi możemy dziś cieszyć się z wyniku.
- Zespół spisał się niezawodnie, a Kuba pojechał dziś bardzo dobrze - przekazał Alex Brundle. - Doskonale dał sobie radę z presją. Podczas mojej pierwszej zmiany samochód był bardzo dobry, a wyczucie opon znakomite, ale na drugiej musiałem zmagać się z dużym zużyciem opon, gdy zapadły ciemności. Będziemy musieli się temu przyjrzeć. Ogólnie jednak jestem bardzo zadowolony z postawy całego zespołu.
- Jesteśmy naprawdę dumni z tego, co udało się osiągnąć w tym sezonie - mówił Renger van der Zande. - Byliśmy naprawdę niezawodni przez cały rok. Niekiedy brakuje nam jeszcze trochę tempa i tracimy zbyt dużo czasu na postojach w boksie. Jednak jak na pierwszy sezon było naprawdę nieźle, chociaż mamy nad czym pracować.
Sascha Fassbender, menadżer zespołu, dodał: - Dzięki wysiłkowi całego zespołu osiągnęliśmy wynik, na jaki zasłużyliśmy: piąte miejsce w naszym pierwszym sezonie w mistrzostwach świata, w samochodzie Oreca. Jesteśmy z tego naprawdę dumni, ale czeka nas jeszcze wiele pracy, aby walczyć o czołowe miejsca. Ogromnie dziękuję całemu zespołowi. Teraz mamy na czym budować przyszłość naszego zespołu.
informacja prasowa
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze