52 triumf Ogiera i Ingrassii
Sebastien Ogier i Julien Ingrassia wygrali Rajd Sardynii, po raz 52 triumfując na szczeblu światowego czempionatu.
Autor zdjęcia: McKlein / Motorsport Images
Trzydniową, niezwykle wymagającą rywalizację na śródziemnomorskiej wyspie kończył drugi przejazd próby Aglientu - Santa Teresa. Na niespełna 8 kilometrach walczono o dodatkowe punkty w formacie Power Stage. Cenne oczka wzięli: Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe, Ott Tanak i Martin Jarveoja, Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen, Sebastien Ogier i Julien Ingrassia oraz Dani Sordo i Borja Rozada.
Ogier i Ingrassia w świetnym stylu wygrali swój czwarty Rajd Sardynii. Pomimo pierwszej pozycji na drodze podczas pierwszego etapu, już w piątek wspięli się na prowizoryczne podium. Dla Francuzów to 52 triumf w rundzie mistrzostw świata, piąty w barwach Toyoty.
Chwilę grozy przeżyli Elfyn Evans i Scott Martin. Silnik w Yarisie WRC zgasł po przejeździe przez wodę. Udało się jednak obronić drugie miejsce. Do zespołowych kolegów Brytyjczycy stracili 46 s . Nieudany weekend Hyundaia niewiele osłodziło trzecie miejsce Neuville’a i Wydaeghe’a [+1.05,2].
- Niesamowity weekend. Będąc pierwszym na drodze, spodziewaliśmy się najgorszego. Na testach wykonaliśmy dobrą pracę. W piątek spisaliśmy się bardzo dobrze, a wczoraj wysunęliśmy się do przodu. Mieliśmy moment na Power Stage, silnik nie pracował odpowiednio po przejeździe przez wodę - podsumował Ogier.
- Nabraliśmy trochę wody i oczyszczenie zajęło chwilę. Szczęśliwie „wróciliśmy” do czterech cylindrów i mogliśmy kontynuować jazdę, ale na pewno nie było to miłe uczucie. Dobry wynik, choć początek weekendu nie był najlepszy. To pozytywny wynik dla zespołu i z tego się cieszę. Trochę szkoda punktów za Power Stage - komentował Evans.
- Kilka rzeczy nie złożyło się w całość. Chciałbym podziękować jednak zespołowi. Po Portugalii mieli niewiele czasu na naprawę samochodu. Rozczarowujący weekend, ale jest chociaż podium - mówił Neuville.
Za czołową trójką rajd ukończyli Takamoto Katsuta i Daniel Barritt [+6.11,2], powtarzając swój wynik z Portugalii.
- Planem było ukończyć i trzymaliśmy się go. Wiele rzeczy się wydarzyło, a to też część gry. Ogólnie był to dobry rajd. Niektóre oesy były całkiem niezłe. Jestem zadowolony z tego, co zrobiliśmy przez te trzy dni. Chciałbym trochę przycisnąć, zwłaszcza w Estonii i Finlandii - przyznał Katsuta.
Trwającą do ostatnich metrów bitwę o wygraną w WRC 2 (i piąte miejsce w generalce) rozstrzygnęli na swoją korzyść Jari Huttunen i Mikko Lukka [+9.31,7]. Finowie wygrali próbę w swojej kategorii, powiększając przewagę nad Madsem Ostbergiem i Torsteinem Eriksenem do 7,5 s.
- Na tym i poprzednim oesie mieliśmy problemy z silnikiem. Straciliśmy trochę czasu, ale szczęśliwie wystarczyło. Po długiej przerwie był to całkiem dobry rajd dla mnie, choć tempo nie jest idealne. Każdego dnia mieliśmy trochę problemów - skomentował triumf Huttunen.
- Nie wiem czy to wystarczy. To nie był idealny oes. Ponownie doszło do wycieku z układu hamulcowego. Byłem w ten weekend kierowcą i mechanikiem. Zrobiłem, co mogłem - wyznał Ostberg.
Trójkę WRC 2 uzupełnili Marco Bulacia i Marcelo Der Ohannesian, jednocześnie dziesiąta załoga końcowej klasyfikacji Rajdu Sardynii [+11.34,6]
- Było bardzo ciężko. Jestem zadowolony z naszego tempa. Musimy tak kontynuować. Chciałbym podziękować zespołowi. Ciężko pracowali. Nie mogę się już doczekać kolejnego występu w WRC 2 - powiedział Bulacia.
Bonus za Power Stage otrzymali w WRC 2: Huttunen [5], Ostberg [4], Bulacia [3], Martin Prokop i Zdenek Jurka [2] oraz Adrien Fourmaux i Renaud Jamoul [1].
Pozostałe trzy pozycje w dziesiątce „generalki” (od siódmego do dziewiątego) przypadły załogom walczącym w WRC 3. Swoje drugie zwycięstwo w sezonie 2021 odnieśli Yohan Rossel i Alexandre Coria. Francuzi wyprzedzili dwa hiszpańskie duety: Pepe Lopeza i Diego Vallejo [+26 s] oraz Jana Solansa i Rodrigo Sanjuana [+48,6 s].
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak po piątkowej przygodzie kontynuowali rywalizację. Na końcowym Power Stage zajęli drugie miejsce w WRC 3 i otrzymali cztery bonusowe punkty. Cztery kolejne dało im ósme miejsce na koniec rajdu.
Dodatkowe punkty za ostatni oes zabrali: Egon Kaur i Silver Simm [5], Kajetanowicz [4], Rossel [3], Lopez [2] i Solans [1].
Po pięciu rozegranych rajdach na czele tabeli kierowców widnieje Ogier. Siedmiokrotny mistrz świat zgromadził 106 punktów. Evans ma 95 oczek, Neuville 77, a Tanak 49. Wśród zespołów producenckich Toyota [231] oddaliła się od Hyundaia [182].
W WRC 2 liderami pozostali Andreas Mikkelsen i Ola Floene [68]. Ostberg i Eriksen zbliżyli się na dwa punkty. Kajetanowicz i Szczepaniak zachowali drugie miejsce w WRC 3. Duet Lotos Rally Team ma na koncie 64 oczka. Liderzy: Rossel i Coria posiadają o 34 więcej.
Kolejną odsłona sezonu 2021 będzie Rajd Safari, zaplanowany w dniach 23-27 czerwca.
Kajetan Kajetanowicz, Maciej Szczepaniak, Skoda Fabia Rally2 evo
Photo by: Marcin Snopkowski
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze