Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Adamo o półosiach Huttunena

Szef Hyundai Motorsport - Andrea Adamo odniósł się do sprawy niezgodnych z homologacją półosi, zamontowanych w samochodzie Jariego Huttunena, zwycięzcy Rajdu Szwecji w klasyfikacji WRC 3.

Rajd Barbórka 2019

Rajd Barbórka 2019

Tomasz Kaliński

Jari Huttunen i Mikko Lukka w Hyundaiu i20 R5, obsługiwanym przez polski zespół 2Brally, po zaciętej walce z Emilem Lindholmem i Mikaelem Korhonenem wygrali w Szwecji klasyfikację WRC 3. Podczas porajdowego badania kontrolnego okazało się, że półosie zamontowane po lewej stronie samochodu nie były zgodne z wymiarami (wraz z tolerancją) zawartymi w dokumencie homologacyjnym. Średnica była za duża o 0,1 mm. Kliencki oddział Hyundaia został ukarany 10 tysiącami euro, z czego 5 tysięcy pozostaje w zawieszeniu.

- To bzdury - powiedział w swoim stylu Adamo podczas rozmowy z serwisem DirtFish. - Cieszę się jednak, że ludzie mają [teraz] czas usiąść i pomyśleć o tych rzeczach. Powiem w ten sposób: jeśli coś jest większe, to zwykle jest również cięższe.

- Ludzie bywają szaleni. Sytuacja jest bardzo prosta. Nasz dostawca popełnił błąd, zmieniając plan produkcyjny i nie wziął pod uwagę wymiarów na naszych rysunkach. Szczerze mówiąc, powinniśmy to sprawdzić podczas wewnętrznej kontroli, ale to renomowany dostawca. Zaufaliśmy ich certyfikatowi jakości, choć nie powinniśmy tego robić.

- W rzeczywistości była partia 20 półosi, które są nieco grubsze. Średnica za duża o 0,1 mm w odniesieniu do wymiarów z homologacji wraz z tolerancją. Sędziowie słusznie nas ukarali, ponieważ popełniliśmy błąd. Jednak nie wpłynęło to pozytywnie na osiągi samochodu. Tak jak mówiłem wcześniej: to bzdury. Zaskakujące, że ludzie coraz częściej przyglądają się temu co robi Hyundai. Pokazuje to, że staliśmy się groźni - podsumował Andrea Adamo.

Półosie to nie jedyne odstępstwo wykryte w aucie Huttunena podczas tegorocznej rywalizacji w Skandynawii. Delegaci techniczni zgłosili również niezgodności związane z tylnym skrzydłem. Huttunenowi oficjalnie przyznano karę w wysokości 1000 euro.

W 2003 roku w klasyfikacji PWRC [samochody produkcyjne] podczas szwedzkiej rundy mistrzostw świata najlepsi okazali się Janusz Kulig i Jarosław Baran. Jednak koło zamachowe w ich Mitsubishi Lancer Evo VI nie spełniało wymogów homologacji i polską załogę wykluczono z oficjalnych wyników.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Loeb znów wygrał...
Następny artykuł Zespoły WRC przeciwne Safari

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska