Atak Tanaka, wypadek Suninena

Rywalizację w sezonie 2021 otworzył odcinek Saint-Disdier - Corps o długości przeszło 20,5 km. W latach 2018-2019 obecny oes w całości wchodził w skład próby mającej start w kurorcie narciarskim Agnieres-en-Devoluy, dłuższej wtedy o ponad 9 km. W 2018 roku niedaleko miejsca tegorocznego startu z rajdem pożegnali się Dani Sordo i Carlos del Barrio. Z kolei dwanaście miesięcy później tuż przed metą udział w „Monte” zakończyli Andreas Mikkelsen i Anders Jaeger.

Dzisiejsze oesy wyznaczono na północny zachód od bazy w Gap. Trwające od kilku dni ocieplenie sprawiło, że na trasie zostało niewiele śniegu i lodu. Nawierzchnia pierwszej próby była mokra.

89 edycję alpejskiego klasyka najlepiej rozpoczęli Ott Tanak i Martin Jarveoja. Mistrzom świata z 2019 roku nie przeszkodziły nawet niedziałające wycieraczki. 3 s stracili do Estończyków Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen - najszybsi z obozu Toyoty. 0,5 s dłużej jechali Elfyn Evans i Scott Martin.

- Nie jest zbyt fajnie - powiedział Tanak w odniesieniu do popsutych wycieraczek. - Prawie nic nie widzieliśmy. Czas jest dobry.

- Czułem się komfortowo w samochodzie. - Całkiem ładny odcinek. Trochę podstępnie z nowymi oponami na mokrym asfalcie. Na następnym odcinku postaram się być ostrożny i szybki - zapowiedział Rovanpera.

- Bardzo podstępnie. Przyczepność zmieniała się nieustannie. Miejscami była dobra, miejscami znikała - przyznał Evans.

Szanse na dobry wynik stracili Teemu Suninen i Mikko Markkula. Najszybsi do czwartego międzyczasu, Finowie uderzyli w skarpę i rolowali.

Teemu Suninen, Mikko Markkula, Ford Fiesta WRC

Photo by: WRC.com

Tuż za oesowym podium znaleźli się broniący tytułu Sebastien Ogier i Julien Ingrassia [+3,6 s], spowolnieni przez problemy z hamulcami. Thierry Neuville, pilotowany po raz pierwszy przez Martijna Wydaeghe’a, stracił 3,9 s.

- Trudny oes. Byłem ostrożny na początku. Pojawił się problem z hamulcami. Pedał chwilami wpadał w podłogę. Muszę to sprawdzić - meldował Ogier.

- Dziwne uczucie. Martijn wykonał dobrą pracę podczas pierwszego oesu w aucie WRC. Będziemy pracować przez weekend, aby poprawić naszą współpracę. Oes był w porządku. Trudne warunki - powiedział Neuville.

Zaskakująco dużo, bo aż 18,8 s stracili Dani Sordo i Carlos del Barrio. Druga załoga M-Sportu: Gus Greensmith i Elliott Edmondson byli gorsi od Tanaka o 43,4 s.

- Wyczucie było dobre, a czas jest zły. Nie wiem. Może przyczepność była mniejsza, niż oczekiwaliśmy - dziwił się Sordo.

- Muszę jechać lepiej. Było żałośnie - przyznał samokrytycznie Greensmith.

Wśród załóg punktujących w WRC 2 (indywidualnie) najlepsi był Andreas Mikkelsen i Ola Floene. Norwegowie błysnęli ósmym czasem w „generalce” [+46,5 s], pokonując dwa auta najwyższej klasy: Takamoto Katsutę i Daniela Barritta [+51,1 s, obrót na oesie] oraz Pierre-Louisa Loubeta i Vincenta Landaisa [+56,6 s]

Za Mikkelsenem w WRC 2 zameldowali się Adrien Fourmaux i Renaud Jamoul [+14,8 s] oraz Eric Camilli i Francois-Xavier Buresi [+17,0 s].

W WRC 3 Yohan Rossel i Benoit Fulcrand o 10,2 s pokonali Nicolasa Ciamina i Yannicka Roche. Trzeci czas na próbie uzyskał Cedric Cherain [+17,7 s], pilotowany przez doświadczonego Stephane’a Prevota.