Błąd Neuville’a, Tanak liderem

Neuville i Wydaeghe wypadli z trasy około połowy oesu. Hyundai ześlizgnął się do rowu w lewym zakręcie. Kibice zdołali wyciągnąć go na drogę, ale uszkodzenia nie pozwoliły kontynuować.

Drugi przejazd Wijtschate padł łupem Tanaka i Jarveoji. Elfyn Evans i Scott Martin przegrali z Estończykami o 3,1 s. Oesowe podium uzupełnili Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen [+3,6 s].

- Dobry oes. Przycisnęliśmy - meldował Tanak.

- W większości miejsc czułem się całkiem nieźle, a w innych tylko OK. W porządku - komentował Evans.

- Wszystko w porządku. Rano byłem zbyt ostrożny, teraz trochę przycisnęliśmy - tłumaczył Rovanpera.

Czwarty czas uzyskali Adrien Fourmaux i Alexandre Coria [+4 s]. Francuzi spóźnili się na PKC o 2 minuty. Na dojazdówce zatrzymała ich policja. Piątkę zamknęli Oliver Solberg i Elliott Edmondson [+5 s]. Esapekka Lappi i Janne Ferm stracili do Tanaka 5,4 s, Dwie kolejne pozycje należały do Takamoto Katsuty i Aarona Johnstona [+6,3 s] oraz Gusa Greensmitha i Jonasa Anderssona [+20,1 s].

- Duży tłok na sekcji dojazdowej i dlatego się spóźniliśmy dwie minuty. Sprawdzimy czy coś da się z tym zrobić - zastanawiał się Fourmaux.

- Nie było idealnie. Bardzo ślisko. Przegrzałem opony - przyznał Solberg.

- To czysty oes, w dobrym stanie. Spora frajda - stwierdził Lappi.

Po przygodzie Neuville’a prowadzenie objął Tanak. Jego przewaga nad Evansem wynosi 6,3 s. Do trójki przesunął się Lappi [+57,7 s]. Solberg awansował na czwarte miejsce [+2.43,1] kosztem Fourmauxa.

Stephane Lefebvre i Andy Malfoy byli najszybsi w WRC 2. O 3,6 s pokonali Gregoire’a Munstera i Louisa Loukkę. Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen byli gorsi o 6,7 s i tracą teraz do Lefebvre’a 14,7 s.