Błąd Ogiera, Neuville na czele
Sebastien Ogier i Vincent Landais wypadli z drogi na czternastym odcinku Rajdu Sardynii. Prowadzenie przejęli Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe.
Autor zdjęcia: Romain Thuillier / Hyundai Motorsport
Deszcz na dobre zadomowił się w północnej części Sardynii i towarzyszył załogom także w drugim przejeździe próby Erula - Tula, najdłuższej w dzisiejszym programie.
Przez blisko 22 kilometry mokrego szutru i błota najszybciej przebrnęli Dani Sordo i Candido Carrera, pierwsi na trasie. Hiszpanie o 5,7 s wyprzedzili zespołowych kolegów Thierry’ego Neuville’a i Martijna Wydaeghe’a. Esapekka Lappi i Janne Ferm skompletowali trójkę [+26,9 s].
Nowymi liderami rajdu są Neuville i Wydaeghe. Lappi i Ferm tracą 23,8 s.
- Bardzo trudne warunki. Nie wiadomo gdzie jest przyczepność, a gdzie jej brakuje. Nigdy nie jest miło, gdy ktoś wypadnie, ale jeśli wszystko z nimi porządku, takie są rajdy - mówił Sordo.
- Dobra wiadomość. Oczywiście szkoda Seba. Cieszę się, że są w porządku. W tych warunkach niełatwo było wypaść. Mamy teraz dublet ze sporą przewagą. Trzeba tym zarządzać - przekazał Neuville.
- Kiedy zobaczyłem Seba, wiedziałem, że nie ma walki. Łatwa decyzja, by odpuścić - przyznał Lappi.
Za oesowym podium dojechali Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen [+52,2 s]. Piątkę zamknęli Elfyn Evans i Scott Martin [+1.01,8].
- Opony są w strasznym stanie. Miękkie zniszczone. Niemiło słyszeć o Sebie. Koncentruję się, żeby przejechać - komentował Rovanpera.
- Po prostu chcę przejechać. Strata jest już duża - stwierdził Evans.
Po oesie przewaga Neuville’a nad Lappim wynosi 23,8 s. Do trójki przesunął się Rovanpera [+1.35,7]. Evans jest czwarty [5.24,2], a Sordo piąty [+6.17,1].
Adrien Fourmaux i Alexandre Coria - liderzy WRC 2 - dorzucili kolejne 9 s do swojej przewagi nad Andreasem Mikkelsenem i Torsteinem Eriksenem i wynosi ona obecnie 24 s. Trzeci w wynikach Teemu Suninen i Mikko Markkula [+2.31,0] uciekli Kajetanowi Kajetanowiczowi i Maciejowi Szczepaniakowi na 40,6 s.
- Warunki są sporym wyzwaniem. Nie mam doświadczenia z ustawieniem tego samochodu. To kompletnie nowa filozofia, inna konstrukcja - tłumaczył Kajetanowicz.
Za Kajetanowiczem [+3.11,6] są Yohan Rossel i Arnaud Dunand [+3.11,6]. Francuzi zbliżyli się do duetu ORLEN Rally Team na 9 s i mają za sobą Mikołaja Marczyka i Szymona Gospodarczyka [+4.47,9]. Ci z kolei awansowali na szóste miejsce, ponieważ OS14 nie przejechali Robert Virves i Hugo Magalhaes.
- Nie było zabawnie, szczerze mówiąc. Jesteśmy tutaj i to jedyny pozytyw. Mieliśmy miękkie opony, ale prawy przód był już zniszczony. Takie warunki to dla mnie kompletnie nowe doświadczenie - przyznał Marczyk.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze