Block nie traci entuzjazmu
Powrót Kena Blocka do WRC, który miał miejsce w zeszłym tygodniu w Rajdzie Meksyku, nie ułożył się najlepiej, ale mimo to amerykański kierowca nie traci entuzjazmu przed kolejnym startem.
Autor zdjęcia: Marcin Snopkowski
Block wziął udział w Rajdzie Meksyku jadąc swoim Fordem Escortem RS Cosworth. To był jego pierwszy start w mistrzostwach świata od czasu rundy w Hiszpanii w 2018 roku.
Samochód niestety nie wytrzymał trudów tej imprezy.
- To było bardzo frustrujące - powiedział Block dla wrc.com. - Przeprowadziliśmy wiele testów przed przyjazdem do Meksyku, przygotowani na duże wysokości. Niestety przez cały tydzień mieliśmy problemy, od poniedziałkowych testów po odcinki specjalne.
W samochodzie bardzo przegrzewał się silnik. Już na pierwszym piątkowym oesie - El Chocolate, Block wycofał się z rajdu.
- To już drugi silnik, który straciliśmy. W samochodzie korzystaliśmy już z zapasowego po tym, jak poprzedni nałykał się trochę kurzu podczas testów - kontynuował.
Były pewne sygnały ostrzegawcze, że może dojść do uszkodzenia jednostki, ale Block je zlekceważył.
- Zignorowałem je - przyznał. - Jechałem, aż praktycznie samochód się zatrzymał. Prawdopodobnie zaoszczędziłbym trochę pieniędzy, gdybym wcześniej odpuścił, ale jest jak jest. Przyjechałem tu na rajd i chcę się ścigać.
Block zamierza pojechać Fiestą R5 w Rajdzie Nowej Zelandii we wrześniu: - Nie mogę się tego doczekać. Tamtejsze trasy są piękne. Kocham to miejsce, kulturę i ludzi.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze