Boullier szefem zespołu Hyundaia?
Eric Boullier, były szef zespołu F1 McLaren Racing, jest przymierzany do roli dyrektora ekipy Hyundai Motorsport.
Serwis DirtFish opierając się na swoich źródłach podaje, że Boullier może przejąć stanowisko Andrei Adamo.
Adamo zrezygnował z roli dyrektora stajni z Alzenau w grudniu zeszłego roku. Od tego czasu zespołem Hyundai Motorsport tymczasowo dowodzi Julien Moncet, szef ich działu silnikowego.
Kiedy w kwietniu Sean Kim zastąpił Scotta Noha na stanowisko prezesa Hyundai Motorsport, oczekiwano wówczas decyzji w kontekście następcy Adamo.
Jedno ze wspomnianych źródeł podaje: - Na początku próbowano znaleźć następcę Adamo wewnątrz zespołu, ale nie było jednomyślności co do tego, kto mógłby nim być. Teraz Boullier jest nazwiskiem, które wymienia się coraz mocniej. W Belgii sporo mówiono o tym facecie.
Moncet zgodził się, że nadszedł czas na podjęcie wiążących decyzji.
- Zdecydowanie - podkreślił. - Myślę, że zespół potrzebuje stabilności, niezależnie od tego, czy będę to ja, czy ktoś inny.
- Musi zostać podjęta ta decyzja. Od Monte Carlo minęło już sporo czasu, a my za każdym razem nie wiemy, kto będzie rządził na następnym rajdzie. Dlatego, tak jak powiedziałem, potrzebujemy stabilizacji.
W ostatnich dniach reprezentant Hyundaia Ott Tanak powiedział, że Moncet nie jest jego preferowanym kandydatem na to stanowisko.
- Julien świetnie zajmuje się kwestiami silnikowym, od zawsze to było jego zadanie i oczywiście Hyundai dysponuje wspaniałą jednostką. W mojej opinii powinien dalej za to odpowiadać - dodał. - Reszta zależy już od kierownictwa, jak podejdzie do dalszego funkcjonowania zespołu.
Boullier pracuje obecnie jako dyrektor zarządzający Grand Prix Francji. Dalsza obecność Formuły 1 na Paul Ricard jest jednak pod dużym znakiem zapytania. Dotychczasowa pięcioletnia umowa na organizację rundy mistrzostw świata wygasła po zeszłomiesięcznym wyścigu.
Video: Podsumowanie Ardeca Ypres Rally Belgium 2022
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.