Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Breen w zaspie, oes przerwany

Drugi odcinek Rajdu Szwecji został przerwany ze względów bezpieczeństwa po tym, jak Craig Breen i Paul Nagle wypadli z drogi i utknęli w zaspie.

Craig Breen, M-Sport Ford World Rally Team

Autor zdjęcia: M-Sport

Kamsjon to najdłuższa próba w harmonogramie rajdu. Mierzy 27,81 km. Pierwsza część odcinka jest bardzo szybka i usiana szczytami. W drugiej połowie oes jest nieco węższy - ale nadal szybki - a podłoże bardziej miękkie. Dopiero w końcówce pojawia się techniczna sekcja.

Pełny dystans sportowym tempem przejechali otwierający trasę Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen. Breen i Nagle wypadli z drogi w końcówce próby i organizatorzy postanowili wyświetlić sygnalizację czerwonej flagi. Zwolnić musieli Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe, Gus Greensmith i Jonas Andersson oraz Takamoto Katsuta i Aaron Johnston.

Odcinek został wznowiony.

Najszybsi na oesie byli Esapekka Lappi i Janne Ferm, którzy w tym roku zaliczą częściowy program, zmieniając się w GR Yarisie Rally1 z Sebastienem Ogierem i Benjaminem Veillasem. Rovanpera i Halttunen stracili 2,5 s. Oliver Solberg i Elliott Edmondson ponownie zmieścili się w trójce [+3,8 s]. Poza podium znaleźli się Ott Tanak i Martin Jarveoja [+5,7 s].

- Naprawdę jestem zaskoczony. Wydawało mi się, że byłem bardzo wolny. Nie miałem pewności. Być może w tej wąskiej sekcji poszło nam lepiej niż innym - dziwił się Lappi.

- W kilku miejscach notatki były zbyt optymistyczne. Mieliśmy kilka „momentów” - przyznał Solberg.

- Mieliśmy trochę problemów z balansem, a to jest zwykle ważniejsze na szybkich sekcjach. Robimy, co możemy - podsumował Tanak.

Po OS2 na czele jest Lappi. Rovanpera traci sekundę. Solberg jest trzeci [+2,9 s], a Tanak czwarty [+3,8 s]. Pozostałe pozycje znane będą po nadaniu czasów wspominanym wcześniej załogom.

WRC 2 błysnęli Ole Christian Veiby i Stig Rune Skjermoen. Norwegowie byli szybsi od Georga Linnamae i Jamesa Morgana o 4,3 s i objęli prowadzenie w łącznej klasyfikacji. Trójkę uzupełnili Nikołaja Griazina i Konstantina Aleksandrowa [+5,1 s]. W zaspie utknęli Marco Bulacia i Marcelo Der Ohannesian. Do mety oesu nie dotarli również Emil Lindholm i Reeta Hamalainen.

Za plecami Veiby’ego jest Griazin [+8,3 s]. Jari Huttunen i Mikko Lukka spadli na trzecią pozycje [+10,6 s].

Michał Sołowow i Maciej Baran wykręcili dziewiąty czas w WRC 2 [+23,9 s] i po oesie widnieją na jedenastej pozycji [+57,6 s].

Polecane video:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Faworyci na ułamki sekund
Następny artykuł Młodzież na czele

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska