Cel dla szefa zespołu Toyoty

Szef fabrycznego zespołu Toyoty, Jari-Matti Latvala, powraca na odcinki specjalne WRC. W domowym Rajdzie Finlandii zasiądzie za kierownicą Toyoty GR Yaris Rally1.

Będzie to jego pierwszy start w czempionacie od czasu występu w Rajdzie Szwecji 2020, który zaliczył jeszcze przed objęciem roli szefa TGR WRT.

Decyzję o uczestnictwie w fińskiej imprezie podjęto dopiero po dominującym triumfie Toyoty w zeszłym miesiącu w Rajdzie Safari, w którym stajnia japońskiego producenta zajęła cztery pierwsze miejsca.

Udział w dziewiątej odsłonie tegorocznej kampanii wynika z chęci Latvali do sprawdzenia się i lepszego poznania hybrydowej rajdówki najwyższej klasy.

Przygotowując się do tego wyzwania, Fin zasiadł w GR Yarisie podczas Goodwood Festiwal of Speed, a także zaliczył dzień testowy wraz z pilotem Juho Hanninenem.

W kontekście oczekiwań co do wyniku, Latvala twardo stąpa po ziemi. Natomiast ujawnił, jaki cel wyznaczył mu jego rodak, czterokrotny mistrz WRC, Juha Kankkunen.

- Wiem, że nie jeździłem w najwyższej klasie od czterech lat - powiedział Latvala dla Autosport/Motorsport.com.

- Zdaję sobie sprawę, że na początku będzie trudno. Założeniem jest próba regularnego poprawiania się w ciągu weekendu. Jeśli uda mi się notować lepsze czasy na oesach niż w początkowej fazie zawodów, to już dobry krok naprzód - kontynuował.

- Juha Kankkunen wyznaczył mi cel. Będzie w Finlandii jako ambasador Toyoty i powiedział, że mój wynik powinien się mieścić między czwartym a ósmym miejscem - przekazał.

 

38-latek, tłumacząc dokładniej pomysł tego jednorazowego występu, wskazał na potrzebę osobistego doświadczenia auta Rally1, aby lepiej zrozumieć potrzeby swoich kierowców w aspekcie przyszłych rajdów.

- Chcę poznać tą hybrydową moc. Jak bardzo pomaga kierowcom, sposób jej działania w zakrętach oraz właściwości napędu, gdy jest aktywna lub nie - tłumaczył.

- Dzięki temu w przyszłości będę mógł lepiej zrozumieć potrzeby naszych kierowców, znając funkcjonalność hybrydy i osiągi samochodu - zaznaczył.

Zapytany, czy będzie mu trudno oderwać się od roli szefa zespołu, którą tymczasowo w najbliższych dniach przejmie Akio Toyoda, Latvala dodał: - Są już zaplanowane pewne spotkania w kontekście programu Rally2 i innych spraw dotyczących przyszłości, ale powiedziałem, że nie mogę tego robić jednocześnie.

- Nie jestem w stanie równolegle prowadzić negocjacji i skupić się na zawodach. Zamierzam być w pełni w trybie rajdowym. Będąc zaabsorbowany obiema rzeczami mógłbym się pogubić - podsumował.

Zapowiedź Rajdu Finlandii 2023