Chorwacja spróbuje po raz kolejny

Rajd Chorwacji w latach 2010-2013 stanowił rundę mistrzostw Starego Kontynentu. Władze sportów samochodowych z państwa nad Adriatykiem pierwsze starania o goszczenie najlepszych rajdowych kierowców świata podjęły już w 2016 roku. Runda z bazą w Poreču była bliska włączenia do kalendarza w sezonach 2018 i 2019, jednak przegrano rywalizację o miejsce z Turcją.

Jak informuje dziennik 24 Sata temat ponownie wrócił na agendę. W Zagrzebiu gościł Oliver Ciesla, wciąż pełniący obowiązki szefa promotora WRC i rozmawiał m.in. z burmistrzem miasta Milanem Bandićem. Obecny na spotkaniu prezydent chorwackiej federacji Davor Štetner przekazał, że jeśli uda się przekonać FIA i promotora, Chorwacja może gościć jedną z rund nawet przez kolejne dziesięć lat.

- Po wielu latach negocjacji spróbujemy w końcu otworzyć przed Chorwacją i Zagrzebiem drzwi do rajdowych mistrzostw świata. Mamy wsparcie rządu, miasta Zagrzeb i wielu innych instytucji, co pokazuje jak ważną jest to sprawą. Teraz musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby finalnie zdać ten egzamin.

Štetner podkreślił również, iż rejony Zagrzebia mają zarówno piękne trasy, jak i bogatą infrastrukturę, która jest w stanie zapewnić sprawny przebieg tak dużej imprezy.