Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Citroen C3 WRC mógł być lepszy

Mads Ostberg podkreślił bardzo duży postęp, jaki zapewniały spore poprawki aerodynamiczne szykowane dla Citroena C3 WRC. Norweg sądzi, że w sezonie 2020 byłby to bardziej konkurencyjny samochód.

Sebastien Ogier, Julien Ingrassia, Citroen C3 WRC

Autor zdjęcia: Hugo Blancher

Citroen poczynił duże postępy w pracach nad rozwojem C3 WRC, szczególnie pod względem geometrii zawieszenia. Starali się przygotować zwycięski samochód dla Sebastiena Ogiera. Najbardziej widoczną z szykowanych kolejnych zmian była aerodynamika, którą przetestowali m.in przed hiszpańską rundą mistrzostw świata w zeszłym roku. Sprawdzili ją zarówno Ogier, jak i Lappi. W pracach rozwojowych uczestniczyli też Mads Ostberg i Eric Camilli.

Mimo szykowanych zmian francuski producent wycofał swój zespół z WRC, a do tego rozstanie z Sebastienem Ogierem nie odbyło się w zbyt miłych okolicznościach.

Ostberg trafił ponownie do Citroena w trakcie sezonu 2018, wchodząc do stałego składu w miejsce Krisa Meeke’a. Wcześniej zasiadał za kierownicą Fiesty WRC, bardzo chwalił jej aerodynamikę, szczególnie przodu auta. W 2019 roku startował w mistrzostwach Citroenem C3 R5, ale został zaangażowany do testów poprawianego C3 WRC, w oparciu o jego wcześniejsze doświadczenie.

- Testowałem samochód przez kilka dni w Finlandii, byłby to wielki krok naprzód, szczególnie w tego typu imprezach. Szkoda, że nigdy nie widzieliśmy nowej aerodynamiki podczas rajdu, ponieważ uważam, że stanowiła świetny krok naprzód z C3 WRC - powiedział Ostberg w wywiadzie udzielonym dla WRC Wings.

- Największa różnica była z przodu, ale sporo zmieniło się też tyłu. Nie było to tak widoczne, ale były to ogromne zmiany. Przód znacznie lepiej trzymał się drogi, więc samochód dobrze reagował. Lepiej przechodził przez szczyty, był to świetny krok w rozwoju auta - kontynuował.

Czytaj również:

Został poproszony o porównanie Fiesty WRC i C3 WRC, specyfikacji, którymi miał okazję startować: - Nie ma aż tak dużej różnicy w aerodynamice tych dwóch innych samochodów. Prawdopodobnie Fiesta ma nieco bardziej rozbudowaną aerodynamikę z przodu niż C3. Spędziłem prywatnie tylko jeden rok za kierownicą Fiesty, a potem sezon w fabrycznym C3 WRC, więc porównanie dwóch samochodów nie jest takie łatwe, ponieważ miałem lepsze wyczucie i więcej doświadczenia z Citroenem. Na pewno wolę Citroena od Fiesty.

Należy pamiętać, że Ostberg poświęcił znaczną część 2019 roku na rozwój C3 R5, kończąc sezon już ze zdecydowanie bardziej konkurencyjnym samochodem, dzięki poprawkom tylnego zawieszenia i zmianie pochylenia auta, co  zoptymalizowało aerodynamikę. Gdy sezon 2020 zostanie wznowiony, jego celem będzie zdobycie tytułu z Citroenem w kategorii WRC2, walcząc przeciwko rywalom z Hyundaia i M-Sportu.

Czytaj również:

Polecamy:

 

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Rovanpera jest bardzo dojrzały
Następny artykuł Elena w roli ogrodnika

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska