Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Citroen myślami już w Rajdzie Turcji

Sebastien Ogier i Julien Ingrassia oraz Esapekka Lappi i Janne Ferm zakończyli Rajd Niemiec na odległych siódmym i ósmym miejscu. Citroën Total World Rally Team przyznaje, że to była dla nich rozczarowująca runda mistrzostw świata.

Sébastien Ogier, Julien Ingrassia, Citroën World Rally Team Citroen C3 WRC

Sébastien Ogier, Julien Ingrassia, Citroën World Rally Team Citroen C3 WRC

McKlein / Motorsport Images

Zespół już myślami jest przy Rajdzie Turcji, który odbędzie się w dniach 12-15 września.

Tracąc szansę na walkę o podium, po dwóch przebitych oponach na Panzerplatte, w niedzielę Sebastien Ogier koncentrował się już na pracy przy ustawieniach C3 WRC.

- Oczywiście to nie był weekend, na jaki liczyliśmy, ale dałem z siebie wszystko - nie ukrywał Sebastien Ogier. - Przez większość czasu jechałem wszystko co mogłem, ale to nie wystarczyło. Nie mieliśmy dobrych czasów, a przebite opony nie pomogły. Liczyliśmy na przełamanie tego trendu, ale niestety nasza sytuacja w mistrzostwach się nie poprawiła. Oczywiście, jak zawsze, nadal zamierzam wałczyć.

Esapekka Lappi przyznaje, że nie czuł się pewnie na niemieckich odcinkach specjalnych.

- To był dla nas trudny weekend. Nie czuliśmy się pewnie w samochodzie i nie mogliśmy zyskać prędkości pozwalającej na walkę z czołowymi załogami - powiedział Lappi. - W trakcie weekendu poczyniliśmy małe kroki naprzód, ale to nie wystarczyło. Potrzebujemy tego więcej. Wierzę, że wspólnie znajdziemy odpowiednie rozwiązania na przyszłość.

W klasyfikacji mistrzostw Sebastien Ogier nadal jest trzeci, a jego strata do prowadzącego Otta Tanaka wzrosła już do czterdziestu punktów.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Toyota świętuje historyczny wynik
Następny artykuł Dobre tempo i pech Forda

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska