Citroen nie rezygnuje z walki
Citroen nie ukrywa rozczarowania słabym wynikiem w Rajdzie Niemiec. Zespół przywiózł na dziesiątą rundę mistrzostw świata poprawiony silnik dla C3 WRC, ale ich ostatnia praca nie znalazła odzwierciedlenia w końcowych rezultatach.
ADAC Rallye Deutschland 2019
Jakub Pojmicz
Zespół narzeka m.in. na nie do końca udane testy przed Rajdem Niemiec. Deszcz sprawił, że zabrakło im czasu na dopracowanie ustawień samochodu na suchej, asfaltowej nawierzchni.
Sebastien Ogier i Julien Ingrassia zajęli dopiero siódme miejsce w rajdzie. Na odległą pozycję wpłynęły też dwie przebite opony na odcinku Panzerplatte.
- Myśleliśmy, że zrozumieliśmy powody naszego gorszego wyniku na Korsyce i wprowadziliśmy niezbędne zmiany na tę rundę asfaltową - powiedział szef zespołu Citroena, Pierre Budar. - Liczyliśmy, że znajdziemy się w czołówce, ale to się nie udało. W ten weekend byliśmy bliżej liderów niż na Korsyce, ale strata nadal jest zbyt duża, abyśmy byli zadowoleni. Wyraźnie coś przeoczyliśmy w naszych przygotowaniach.
- Jedyny pełny dzień testów przeprowadzony przez Sebastiena i Juliena został zakłócony przez deszcz, z którym nie mieliśmy do czynienia w tym rajdzie - dodał. - To uniemożliwiło nam ukończenie programu testowego na suchym asfalcie. Mieliśmy też pecha, jeśli chodzi o dwie przebite opony w samochodzie Sebastiena i Juliena na Panzerplatte , kiedy byli w walce o podium.
- W każdym razie nasze załogi mocno starały się przez cały tydzień, wyciągając maksimum z samochodu, niezależnie od okoliczności. Próbując nadrobić kłopoty z prowadzeniem się auta, popełnili kilka drobnych błędów - przyznał. - Zespół techniczny też nie poddawał się, pomimo oczywistego rozczarowania. To właśnie ten duch walki, w połączeniu z wyciągniętymi wnioskami, pozwoli nam być mocniejszymi po tym teście.
Kolejna runda sezonu - Rajd Turcji, odbędzie się w dniach 12-15 września. Citroen w przyszłym tygodniu zaliczy testy w ramach przygotowań do tej imprezy.
W klasyfikacji kierowców Sebastien Ogier pozostaje na trzecim miejscu, ale jego strata do Otta Tanaka wzrosła do 40 punktów.
W klasyfikacji producentów Citroen jest trzeci. Do prowadzącego Hyundaia traci 73 punkty, a do Toyoty 65.
- Oczywiście nasza sytuacja w mistrzostwach stała się trudniejsza - nie ukrywał Budar. - Jednak nie jesteśmy ludźmi, którzy się poddają, dopóki jeszcze jest nadzieja. Przed nami cztery rajdy, w tym niektóre z najtrudniejszych wydarzeń w mistrzostwach, więc jeszcze wiele może się zdarzyć. W przyszłym tygodniu czekają nas testy przed Turcją. Do końca sezonu będziemy walczyli z poczuciem wspólnoty, zaangażowania i pasji.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze