Co zrobi Rovanpera?
Kalle Rovanpera zasugerował, że zaliczy w przyszłym roku pełny sezon w Rajdowych Mistrzostwach Świata.
Kalle Rovanperä, Toyota Gazoo Racing WRT
Autor zdjęcia: Toyota Racing
Rovanpera zaskoczył obserwatorów i kibiców jesienią zeszłego roku. Po zdobyciu wraz z Jonne Halttunenem drugiego tytułu w klasyfikacji generalnej postanowił odpocząć nieco od rajdów, zapowiadając jedynie częściowy program w WRC. Młody kierowca motywował decyzję głównie chęcią poprawy swojej kondycji mentalnej.
W przeciwieństwie do Sebastiena Ogiera, który zwiększył znacząco liczbę startów, Rovanpera trzyma się ustalonego planu. Jak do tej pory wystąpił w sześciu rajdach, wygrał trzy z nich - „Safari”, „Polski” oraz Łotwę. Przed nim i Halttunenem Rajd Chile, zaplanowany na koniec przyszłego tygodnia.
Mimo że żadne sugestie nie pojawiły się z ust Rovanpery, niektórzy spekulowali, iż koncepcja ograniczonej liczby rajdów, kilku wyścigów i sporej ilości wolnego czasu tak spodobała się Finowi, że ten nie będzie chciał – wbrew pierwotnym ustaleniom z Toyotą – wrócić w przyszłym roku do pełnego programu w WRC.
Sam zainteresowany długo nie komentował podobnych plotek, ale tym razem postanowił zabrać głos. W rozmowie z YLE - publicznym nadawcą z Finlandii – stwierdził, że w sezonie 2025 ponownie zasiądzie w GR Yarisie Rally1 na pełny etat.
- Od początku plan zakładał, że w przyszłym roku zaliczę pełny program i ten plan się nie zmienił – powiedział Rovanpera.
Pytany, jak bieżący rok i mniejsze zaangażowanie na oesach wpłynęły na jego miłość do rajdów, 23-latek odparł: - W mojej opinii nic się nie zmieniło. Nadal fajnie jest wcisnąć gaz do dechy.
- Jednak na pewno ten rok sprawi, że przyszły sezon rozpocznę z nieco innymi, nowymi odczuciami. I taki był cel. Wydaje mi się, że w końcówce sezonu będzie to nawet bardziej widoczne.
Z Rovanperą poruszono także temat obecnej kondycji rajdów najwyższego szczebla. Dużo mówi się o planowanym odejściu Hyundaia, a jak co roku o przyszłość drżą również w M-Sporcie. Pytany czy perspektywy WRC na przyszłość wpływają na jego własne plany, Fin odparł:
- Tak, zdecydowanie ma to znaczenie. Oczywiste jest, że sytuacja w mistrzostwach świata jest niefortunna. Ten sport jest świetny, bardzo wymagający i widowiskowy, gdy ogląda się go na miejscu. Cały pakiet musi jednak lepiej działać, aby przyciągnąć kolejne zespoły.
- W wielu krajach rajdy to wielkie wydarzenia przyciągające rzesze kibiców. To nie wymarły gatunek, jak podają w niektórych wiadomościach. Musi być to jednak bardziej atrakcyjne dla producentów i zespołów. Czy przy budżecie, czy przy czymś innym trzeba coś zrobić, aby wolnych miejsc w zespołach było więcej. Ten sport jest świetny i ludzie uwielbiają go oglądać. Trzeba jednak uporządkować resztę.
Kalle Rovanperä, Jonne Halttunen, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota GR Yaris Rally1
Autor zdjęcia: Toyota Racing
Hyundai od lat stawia na rotację składem trzeciego samochodu. Z kolei w Toyocie w tym sezonie do Ogiera – który od 2022 roku zalicza tylko wybrane rajdy – dołączył Rovanpera. Wielkie gwiazdy nie są więc obecne na każdej imprezie. Pytany czy może to być strata dla promotora, Rovanpera stwierdził:
- Jeśli o mnie chodzi, nie poruszali ze mną tego tematu, ale podejrzewam, że mogą mieć takie odczucia. Oczywiście nie jest to dla nich idealna sytuacja. Chociaż w sumie co w tym złego? Generalnie to nie moja sprawa.
Rajd Chile odbędzie się w dniach 26-29 września.
Polecane video:
Oglądaj: Rajd Akropolu 2024 - Niedziela
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.