Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Czołówka w 0,3 sekundy

Trzy załogi zmieściły się w 0,3 s na jedenastym odcinku specjalnym Rajdu Sardynii. Pierwszy oesowy triumf zaliczyli Elfyn Evans i Scott Martin.

Elfyn Evans, Scott Martin, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota Yaris WRC

Autor zdjęcia: Toyota Racing

Po krótkiej przerwie załogi ponownie zmierzyły się z próbą Coiluna - Loelle. 15 kilometrów szybkiej trasy najlepiej przejechali Evans i Martin. Załoga Toyoty pokonała zespołowych kolegów: Sebastiena Ogiera i Juliena Ingrassię o 0,2 s. Jedynie dziesiątą część sekundy za mistrzami świata zameldowali się liderzy rajdu Ott Tanak i Martin Jarveoja.

- Z pewnością jest teraz lepiej. Wyczucie nie jest jeszcze idealne w niektórych miejscach, ale możemy się poprawić - zapewnił Evans.

- Dobra pętla. Żadnych problemów. Próbujemy wypracować sobie przewagę. Wybór opon był właściwy - powiedział Ogier.

- Teraz to już trochę inna praca. Droga jest zniszczona, więc musimy pozostać skoncentrowani - przestrzegł Tanak.

Czwarty na mecie w Loelle był Thierry Neuville, pilotowany przez Martijna Wydaghe’a [+1,4 s]. Belgowie zostawili za sobą kolegów z Hyundaia: Daniego Sordo i Borję Rozadę [+4,3 s]. Szóści: Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen [+10,3 s] o sekundę pokonali Gusa Greensmitha i Stuarta Loudona

- Na tym oesie trochę przycisnąłem. Nie wiem czy to wystarczy, ale mam nadzieję, że wywrzemy presję na Elfynie - zastanawiał sie Neuville.

- Cisnąłem. Nie wiem, jakie opony mają inni, ale ja już nie mogę jechać szybciej - przyznał Sordo.

- Starałem się cieszyć oesem. Próbowałem przyspieszyć, ale droga jest już zniszczona - mówił Rovanpera.

- Pracowałem z inżynierem. W ten weekend samochód spisuje się lepiej podczas drugich przejazdów - przekazał Greensmith.

Ósmy wynik należał do Takamoto Katsuty i Daniela Barritta [+14,7 s]. Duet obawiał się o ewentualne uszkodzenia swojego Yarisa WRC po spotkaniu z kamieniem na poprzedniej próbie. Teemu Suninen i Mikko Markkula [+15,9 s] oraz Pierre-Louis Loubet i Florian Haut-Labourdette [+22 s] tradycyjnie zamknęli pierwszą dziesiątkę.

- Wydaje się, że samochód jest w porządku. Na tym oesie oczywiście zgasiłem silnik, więc nie jestem zadowolony - komentował Katsuta.

- Jest sporo czyściej. Linia jest wąska, więc niełatwo utrzymać tył. Najważniejsze to zyskać odpowiednie wyczucie w samochodzie - zapewnił Suninen.

- Sam nie wiem. Trochę naciskam, a czas jest zły - martwił się Loubet.

Przed ostatnim odcinkiem porannej pętli Tanak wyprzedza Ogiera o 40,5 s. Sordo traci do lidera 46,9 s.

Po błyskawicznej naprawie na sekcji dojazdowej Citroen C3 Rally2 Madsa Ostberga i Torsteina Eriksena wrócił do pełni formy. Norwegowie wygrali OS11 w WRC 2, zostawiając za sobą Marco Bulacię i Marcelo Der Ohannesiana [+2,5 s] oraz Jariego Huttunena i Mikko Lukkę [+3,5 s]. Łącznie Ostberg ma w zapasie niemal pół minuty nad Huttunenem.

W WRC 3 liderujący Yohan Rossel i Alexandre Coria odpowiedzieli rywalom, zwyciężając na próbie. Francuzi zostawili za sobą Kajetana Kajetanowicza i Macieja Szczepaniaka. Polacy byli gorsi jedynie o 0,9 s. Podium uzupełnili Jan Solans i Rodrigo Sanjuan [+3,9 s]. Po OS11 Rossel wyprzedza Solansa o 19,6 s.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ogier wyprzedził Sordo
Następny artykuł Dramat Tanaka, Ogier liderem

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska