Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Domowy triumf Neuville’a i Wydaeghe’a

Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe wygrali 56. Renties Ypres Rally Belgium. Duet zwyciężył po raz pierwszy w sezonie WRC 2021.

Thierry Neuville, Martijn Wydaeghe, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Thierry Neuville, Martijn Wydaeghe, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Austral / Hyundai Motorsport

Światowa czołówka po raz pierwszy w historii zawitała do Belgii, by walczyć o punkty. Premiera miała się odbyć już w zeszłym roku, ale na przeszkodzie stanęła pandemia koronawirusa. W tym sezonie wizyta w mieście Ieper zastąpiła rundę w Wielkiej Brytanii.

Ostatni odcinek - Francorchamps 2, z sekcją po torze Formuły 1 - zapisali na swoje konto Ott Tanak i Martin Jarveoja. Drudzy byli Sebastien Ogier i Julien Ingrassia [+2 s], a trzeci Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe [+3,6 s].

Neuville i Wydaeghe - którzy współpracę rozpoczęli w styczniu tuż przed Rajdem Monte Carlo - wygrali po raz pierwszy w sezonie 2021. Dla 33-latka to czternasty triumf na szczeblu światowego czempionatu. Pochodzący z Sankt Vith kierowca po raz drugi wpisał się na listę zwycięzców Ypres Rally.

- Mieliśmy wiele pytań przed przyjazdem tutaj. Czułem się jednak komfortowo przez cały weekend. Samochód spisywał się świetnie. Cieszę się, że w Belgii udało mi się dać Martijnowi jego pierwsze zwycięstwo - cieszył się Neuville.

Drugie miejsce zajęli zespołowi koledzy Belgów - Craig Breen i Paul Nagle [+30,7 s]. Kierowca z Irlandii po raz piąty stanął na podium, czwarty raz na jego drugim stopniu.

- Wszystkie składniki zagrały. To wielka przyjemność prowadzić taki samochód. Czuję się zaszczycony. Dziękuje wszystkim - zespołowi i szpiegom - powiedział Breen.

Najmłodszy z czołowej trójki Kalle Rovanpera - pilotowany przez Jonne Halttunena - czwarty raz zameldował się na stopniach zwycięzców w WRC. Strata do Neuville'a wyniosła 43,1 s.

- Miłe uczucie. Wyraźnie było widać, że dwóch gości jechało tu wcześniej. Jesteśmy najlepsi spośród tych, którzy są tu pierwszy raz. Dziękuję zespołowi - przekazał Rovanpera.

Elfyn Evans i Scott Martin uplasowali się na czwartej pozycji. Do podium zabrakło 6,5 s. Nie najlepszy weekend mają za sobą Sebastien Ogier i Julien Ingrassia [+55,8 s]. Mistrzowie świata zamknęli piątkę. Jeszcze bardziej rozczarowani byli Tanak i Jarveoja. Kapeć w sobotni poranek zepchnął ich na szóstą pozycję [+3.46,5].

- Trudny i trochę rozczarowujący rajd. Była zacięta walka, ale dziś nie wyszło. Nie byłem w stanie osiągać dobrych czasów. Nie wiem dlaczego. Musimy się temu przyjrzeć - przyznał Evans.

- Miałem trochę pecha z powodu warunków na drodze. Ustawienia również nie były na początku najlepsze. Zdobyliśmy jednak trochę punktów - komentował Ogier.

- To skomplikowane. Tak już jest. Zobaczymy - martwił się Tanak.

W WRC 3 zwyciężyli Yohan Rossel i Alexandre Coria - siódma załoga klasyfikacji generalnej rajdu [+12.14,9]. Francuzi prowadzenie odzyskali dzisiejszego poranka.

- Szczerze mówiąc, czuję się wspaniale. Dziękuję zespołowi i pilotowi. Zobaczymy, jak wyszło na Power Stage, ale myślę, że był to dobry przejazd - przyznał Rossel.

Pieter Cracco i Jasper Vermeulen byli drudzy w WRC 3 i wygrali rundę belgijskiego czempionatu. Do Rossela stracili 51 s. 

Dziewiąte miejsce w generalce zajęli jadący bez priorytetu Fabian Kreim i Christian Frank [+13.13,8]. Dziesiątkę oraz podium WRC 3 uzupełnili Vincent Verschueren i Filip Cuvelier [+13.31,1].

W przetrzebionej stawce WRC 2 najlepsi byli Jari Huttunen i Mikko Lukka, korzystający z nowego Hyundaia i20 N Rally2. Finowie musieli poradzić sobie na Power Stage bez wspomagania kierownicy.

- Mały wyciek [spowodował awarię]. Nie był to zbyt łatwy rajd i nie poszedł po naszej myśli. Cieszę się, że tu jestem - powiedział Huttunen.

Poza Finami sklasyfikowano tylko Nikołaja Griazina i Konstantina Aleksandrowa, którzy wolnym tempem przejechali ostatni odcinek. Rosjanie nie chcieli zdradzić przyczyny.

W JWRC triumfowali Jon Armstrong i Phil Hall, którzy prowadzenie objęli już na pierwszym odcinku. Pojedynek o drugie miejsce wygrali Sami Pajari i Marko Salminen [+1.00,6]. Robert Virves i Aleks Lesk byli gorsi od Finów o 21,1 s.

W tabeli sezonu prowadzi Ogier [162] przed Evansem i Neuvillem [obaj po 124]. Wśród zespołów producenckich na czele pozostaje Toyota [348]. Hyundai traci do rywali 41 punktów. M-Sport ma 135 oczek.

Kolejną - dziewiątą już - rundą sezonu 2021 będzie Rajd Akropolu. Rywalizacja na greckich szutrach odbędzie się w dniach 9-12 września.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Pozostał jeden odcinek
Następny artykuł Huttunen i Lukka wygrywają WRC 2 po thrillerze

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska