"Drobne" problemy Toyoty
Szef Toyota Gazoo Racing WRC - Tommi Makinen wezwał swój zespół do rozwiązania „drobnych” problemów, które utrudniają im walkę o tytuł w sezonie 2019.
Autor zdjęcia: Toyota Racing
Od czasu triumfu Otta Tanaka w Rajdzie Szwecji, to jedyna w tym roku wygrana Toyoty, po dominacji Estończyka w drugiej połowie sezonu 2018.
W miniony weekend w Rajdzie Argentyny Tanak i Meeke dali zespołowi tą samą ilość wygranych odcinków specjalnych, jak w przypadku Hyundaia. To jednak ekipa z Alzenau, z Neuvillem i Mikkelsenem zanotowała dublet. Najlepszymi z Toyoty byli Meeke i Latvala, kolejno na czwartym i piątym miejscu.
Tanaka i Meeke'a z walki o podium wykluczyły problemy z autem. Irlandczyk w pewnym monecie jechał bez trzeciego biegu. W przypadku Tanaka w piątek pojawiły się kłopoty z napędem, a w sobotę doszło do awarii elektryki.
- Musimy wrócić do wygrywania. Są drobne rzeczy, nad którymi popracujemy, ale generalnie to jest frustrujące - powiedział Makinen.
- Jeśli chodzi o samochód Otta to było zerwane połączenie z alternatorem. Musimy to wszystko naprawić. Natychmiast zajęliśmy się wprowadzeniem poprawek – kontynuował.
- Kierowcy spisali się naprawdę dobrze. Kris walczył o prowadzenie w piątek rano. Jari-Matti też był w dobrym nastroju. Potem jednak poszło trochę gorzej. Musimy znów wygrywać - podkreślił.
- To był jeden z najtrudniejszych rajdów w roku – tłumaczył główny inżynier Toyoty, Tom Fowler. - Trasy są naprawdę szybkie, ale z dużymi kamieniami. Do tego były przejazdy przez głębokie rzeki. Było ciężko.
Załogi Toyoty skarżyły się m.in. na przerywający silnik w Yarisach WRC po pokonywaniu wodnych przełomów. U Meeke'a pojawiły się też kłopoty z hamulcami.
Sukces Hyundaia w Argentynie sprawił, że mają już 37 punktów przewagi nad drugą w klasyfikacji producentów Toyotą.
Ott Tänak, Martin Järveoja, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota Yaris WRC
Photo by: Toyota Racing
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze