Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Duże przeżycie Breena

Craig Breen jest niezrażony trudnym debiutem w Rajdzie Safari w miniony weekend, w którym nie udało mu się włączyć do walki o miejsce na podium.

Craig Breen, Paul Nagle, M-Sport Ford World Rally Team Ford Puma Rally1

Craig Breen, pilotowany przez Paula Nagle’a, był nawet czwarty w trakcie pierwszego etapu rywalizacji, po czym wycofał swoją Pumę Rally1 z powodu uszkodzenia układu kierowniczego na ostatnim piątkowym oesie.

Wrócił do jazdy następnego dnia i ostatecznie wspiął się na szóstą pozycję. Obecnie zajmuje piątą lokatę w klasyfikacji Rajdowych Mistrzostw Świata 2022, tracąc zaledwie dwa punkty do trzeciego miejsca.

- Nigdy wcześniej nie byłem w Kenii, ale oglądałem wiele filmów o tych zawodach i start w tej imprezie był dużym przeżyciem - powiedział Breen.

- Przebywanie w tym kraju z jego mieszkańcami i atmosfera, jaka panuje wokół tego wydarzenia, są wspaniałe. To niesamowity rajd oraz miejsce i nie mogę się doczekać, kiedy tu wrócę - podkreślił.

- Bardzo mi się podobało, szczególnie w piątek. Natomiast szczerze mówiąc, ostatnie dwa dni były tak bardzo trudne, że chciałem po prostu dojechać do mety i zdobyć punkty - nie ukrywał. - To było zupełnie inne wyzwanie w porównaniu z tym, co robiłem do tej pory. Było mnóstwo drobnych rzeczy, które nas powstrzymywały i już od soboty musieliśmy zmienić podejście do całego przedsięwzięcia.

Czytaj również:

Breen ma nadzieję, że problemy, które spotkały go w Rajdzie Safari ma już za sobą i z niecierpliwością czeka na lipcowy Rajd Estonii, siódmą rundę WRC. Już wcześniej świetnie radził sobie na tamtejszych szybkich, szutrowych drogach, zajmując drugie miejsca zarówno w sezonie 2020, jak i 2021.

- To pierwszy z trzech rajdów, w których regularnie startowałem przez ostatnie kilka lat, więc mam nadzieję, że będzie to początek dobrej passy i wrócimy do tego, co było na Sardynii - dodał Breen, który w tym miesiącu zajął drugie miejsce na włoskiej wyspie.

- Nie mieliśmy testów od początku maja przed Portugalią, więc nie mogę doczekać się, aby w przyszły weekend w Estonii zaliczyć takie jazdy - podsumował.

Czytaj również:

Polecane video:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Zakaz dla Griazina
Następny artykuł Nowa kategoria w rajdowej piramidzie

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska