Dwie Toyoty na czele
Elfyn Evans i Scott Martin najlepiej poradzili sobie z pierwszymi oesami Rajdu Szwecji i przewodzą stawce po przejechaniu trzech prób.
Kalle Rovanperä, Jonne Halttunen, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota Yaris WRC
McKlein / Motorsport Images
Załoga Toyoty, która dwukrotnie notowała najlepsze czasy, a raz była druga ma 7,9 sekundy zapasu nad zespołowymi kolegami: Kalle Rovanperą i Jonne Halttunenem. Trzecie miejsce zajmują najszybsi na jednym z oesów: Ott Tanak i Martin Jarveoja (+8,7).
- Mieliśmy nieco zbyt optymistyczne notatki, pojechaliśmy za szybko i ześlizgnąłem się z drogi. Musiałem upewnić się, czy wszystko działa. Poza tym było w porządku - informował Rovanpera.
- Jest trudno, ponieważ lód się rozpada. Nie jest łatwo, ale ogólne wyczucie auta jest całkiem dobre - podsumował Tanak.
Za czołową trójką znajduje się kolejny Yaris WRC, w którym walczą Sebastien Ogier i Julien Ingrassia (+16,4). Piąte miejsce zajmują najszybsi z obozu M-Sportu: Esapekka Lappi i Janne Ferm (+20,2), a szóste liderzy mistrzostw świata: Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul (+22,0). Duet Hyundaia ma za sobą Craiga Breena i Paula Nagle'a (+23,8) oraz Teemu Suninena i Jarmo Lehtinena (+30,1).
- Nie wiem, o co chodzi. Szkoda, bo daję z siebie wszystko. Po przejechaniu pierwszych trzech zakrętów cały czas byłem na limicie - informował Lappi.
- Jest dość trudno. Nie ma śniegu i linii. Mieliśmy dobry rytm. Muszę dawać z siebie wszystko i zobaczymy, co się stanie - mówił Neuville.
- Naprawdę nie wiem, co jest nie tak. Odcinek wydawał się całkiem w porządku, ale straciłem za dużo czasu - komentował Suninen.
Nyckelvattnet to nowy odcinek w harmonogramie i znajduje się tuż przy granicy szwedzko-norweskiej. Na początku i pod koniec drogi są bardzo wąskie i techniczne, ale środkowa część to szybkie i szerokie trasy. Najszybszy był na nim Elfyn Evans, który o 2,6 sekundy pokonał Kallego Rovanperę. Trzeci czas uzyskał Sebastien Ogier (+8,2), a czwarty Esapekka Lappi (+8,5) i Ott Tanak (+8,5). Jari-Matti Latvala zmagając się z awarią Yarisa WRC stracił blisko półtorej minuty.
- Mamy problemy techniczne i silnik cały czas przerywa. Nie wiem, co się stało. Muszę go ponownie uruchamiać i rozpędzać się na nowo. Spróbujemy dojechać do serwisu, ale nasz rajd już się skończył. Straciłem za dużo czasu - tłumaczył Latvala.
W WRC 2 Mads Ostberg i Torstein Eriksen w Citroenie C3 R5 po dwóch oesowych triumfach mają 6,5 sekundy przewagi nad Ole Christianem Veibym i Jonasem Anderssonem W Hyundaiu i20 R5. Wirtualne podium uzupełniają reprezentanci Toksport WRT: Pointus Tidemand i Patrick Barth (+17,9) w Skodzie Fabii R5.
W WRC 3 w fińskim pojedynku na razie lepsi są Emil Lindholm i Mikael Korhonen w Skodzie Fabii R5 Evo, którzy mają 8,9 sekundy zapasu nad Jari Huttunenem i Mikką Lukką w Hyundaiu i20 R5. 28,8 sekundy tracą korzystający z Volkswagena Polo R5 Johan Kristoffersson i Stig Skjaermoen.
Michał Sołowow i Maciej Baran ukończyli trzeci oes na ósmym miejscu i takie same miejsce zajmują w stawce WRC 3. Polski duet do liderów traci blisko dwie i pół minuty. Na jednym z nawrotów przy zbyt mocnym zaciągnięciu hamulca ręcznego samochód stanął. W chwili wbijania biegu wstecznego, Skoda zsunęła się na do rowu. Po kilku próbach udało się z niego wyjechać.
W JWRC Tom Kristensson i Joakim Sjoberg mają 19,4 sekundy przewagi nad Martinsem Sesksem i Renarsem Francisem. Szwedzi wygrali dwa oesy, Łotysze jeden.
Na dziś zaplanowano jeszcze blisko trzykilometrowy oes Torsby Sprint, który rozpocznie się o 15:00.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze