Dwójka w 0,2 sekundy

- Musimy jechać na limicie. Musimy atakować. Nie możemy odpuszczać. Podoba mi się walka, a auto jest naprawdę dobre - informował Tanak.

- Było w porządku, ale pojawiła się mała podsterowność. Podoba mi się ten oes, pierwszy raz. W zeszłym roku było tu tragicznie - komentował Neuville.

- Ten oes przypomina tor wyścigowy. Jest inny niż pozostałe. W zeszłym roku nie szło mi tutaj najlepiej, więc wprowadziłem małe zmiany. Dziś poznaję auto - mówił Meeke.

- Czas nie jest zły. Starałem się jechać czysto. Droga przypomina tor wyścigowy i auto było dobre. Prędkość, którą mamy w zakrętach jest niewiarygodna - oceniał Sordo.

- To nie był perfekcyjny przejazd, ale nie było też źle. Można było zniszczyć tutaj opony, więc byliśmy spokojni. Zobaczymy, co się wydarzy - mówił Evans.

Drugą piątkę otworzył Teemu Suninen (+4,8). Kierowca M-Sportu był szybszy od Esapekki Lappiego (+5,5), Sebastiena Loeba (+6,5), Sebastiena Ogiera (+7,1) i Jari-Mattiego Latvali (+7,6).

- Wprowadziliśmy pewne zmiany i teraz było lepiej - mówił Suninen.

- Czułem się jeszcze gorzej niż na pierwszym odcinku. Czas jest niespodzianką. Przód nie ma wystarczającej przyczepności. Mógłbym jechać dużo szybciej, ale nie mam zaufania. To wszystko. Próbowaliśmy wielu rzeczy, ale nie znaleźliśmy rozwiązania - relacjonował Lappi.

- To bardzo szybki i szeroki oes. Mam dobre wyczucie, ale nie wystarczające na taki odcinek. To nie jest ulubione miejsce naszego auta, ale jest w porządku. Nie było źle - informował Loeb.

- Nie mieliśmy problemów. Od wczoraj wprowadziliśmy pewne zmiany, ale nie jesteśmy szybsi - donosił Ogier.

- Wiem, że tracimy czas. Miałem dobry rytm, ale w zeszłym roku pokonałem ten oes tylko raz i moje notatki nie są wystarczające. Za mocno hamowałem w wielu zakrętach - tłumaczył Latvala.

W klasyfikacji generalnej Evans ma za sobą Tanaka (+0,2), Neuville'a (+10,7), Sordo (+34,3), Suninena (+44,9) i Ogiera (+49,3).

W WRC 2 Pro Kalle Rovanpera był szybszy od Łukasza Pieniążka o 2,2 sekundy. Po ośmiu oesach obu kierowców dzieli blisko trzy i pół minuty.

- Jest dużo lepiej. Na poprzednim odcinku w porównaniu do kierowców, którzy mieli nowe notatki, było całkiem nieźle. Teraz muszę dowiedzieć się, jak jechać szybciej - mówił Rovanpera.

- Ten oes jest naprawdę szybki i płynny. Sporo ślizgałem się i dobrze bawiłem się - informował Pieniążek.

W WRC 2 Eric Camilli nie daje żadnych szans rywalom i wygrał ósmy z rzędu odcinek specjalny. Kierowca Volkswagena był o 4,5 sekundy szybszy od Nicolasa Ciamina i o 5,3 sekundy od Ole Christiana Veiby'ego. Kajetan Kajetanowicz stracił 6,9 sekundy, a na odcinku zatrzymał się dotychczasowy wicelider Yoann Bonato.

Po ośmiu oesach Camilli ma za sobą Ciamina (+56,4), Andolfiego (+1:05,7), Griazina (+1:12,8) i Kajetanowicza (+1:18,8). 6,8 sekundy do Polaka traci Veiby.

- Bardzo podoba mi się ten rajd. Idzie nam bardzo dobrze i mam nadzieję, że tak zostanie. Jesteśmy skoncentrowani i jedziemy dalej - podsumował Camilli.