Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Emocje na koniec dnia

Według nieoficjalnych wyników Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe prowadzą w Rajdzie Safari po pierwszym etapie rywalizacji.

Thierry Neuville, Martijn Wydaeghe, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Thierry Neuville, Martijn Wydaeghe, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Fabien Dufour / Hyundai Motorsport

Piątkową część afrykańskiej przygody kończył powtórny przejazd próby Oserian. Start opóźniono o 10 minut z powodu inspekcji warunków na trasie. Te okazały się trudniejsze, niż sądzono i przysporzyły problemy czołowej trójce.

Na mecie odcinka zanotowano remis między Sebastienem Ogierem i Julienem Ingrassią oraz Takamoto Katsutą i Danielem Barrittem. Trójkę skompletowali Adrien Fourmaux i Renaud Jamoul [+3,3 s].

Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe ukończyli oes ze stratą 39,8 s i dwoma uszkodzonymi oponami. Jedna z nich eksplodowała w czasie jazdy. Belgowie wykorzystali wcześniej jeden zapas, a czeka ich jeszcze droga do serwisu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami wszystkie cztery koła muszą się swobodnie obracać na sekcji dojazdowej.

Lewą przednią oponę przebili Ott Tanak i Martin Jarveoja. Estończycy stracili 54,9 s. Dramat tuż po starcie OS7 przeżyli Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen, którzy mieli szansę przejąć pozycję liderów. Yaris WRC utknął jednak w głębokim fesz-feszu. Finowie wycofali się z piątkowej części rywalizacji.

Po siedmiu odcinkach - sześciu rozegranych w piątek - i przejechaniu prawie 135 km na czele Rajdu Safari widnieją Neuville i Wydaeghe. Ich przewaga nad Katsutą i Barrittem wynosi 18,8 s. Tanak i Jarveoja trzymają najniższy stopień prowizorycznego podium [+55,8 s]. 

- Złapaliśmy kapcia, ale dotarliśmy tutaj. Teraz musimy dojechać do serwisu - poinformował Neuville.

- [Wyniki są] sporą niespodzianką. Cztery razy niemal zatrzymałem się na oesie z powodu kurzu. Cieszę się, że ukończyliśmy dzień - meldował Katsuta.

Niespełna minuta dzieli od podium Ogiera i Ingrassię [+1.49,4]. Zgodnie z prowizorycznymi wynikami piątkę zamykają Gus Greensmith i Chris Patterson [+1.56,1]. Jednak M-Sport informował o karze za spóźniony wyjazd z serwisu, więc prawdopodobna jest zamiana pozycji z Adrienem Fourmauxem i Renaudem Jamoulem [+2.19,1]. Rovanpera i Halttunen już z doliczoną karą za nieukończenie oesu widnieją na siódmym miejscu [+9.30,2].

- Katastrofa. Strasznie dużo fesz-feszu. Chłodnica jest kompletnie zapchana. Musieliśmy zwolnić pod koniec oesu - przekazał Ogier.

- Jasna cholera! Przykro mi z powodu Kalle. Tam naprawdę nic nie było widać - komentował Greensmith.

- Zdecydowaliśmy się przejechać ostrożnie. To był trudny dzień, ale jestem zadowolony z tempa i mam nadzieję, że utrzymamy takie do końca - wyjaśnił Fourmaux.

Ostatni odcinek dnia przejechały jedynie auta WRC. Pozostałą część stawki skierowano z OS6 prosto do serwisu w Naivasha.

Daniel Chwist i Kamil Heller w drugiej pętli tylko jeden oes przejechali w sportowym tempie. Widnieją na dziewiątym miejscu w generalce i drugim w WRC 3. Liderami tej kategorii są Onkar Rai i Drew Sturrock. Polacy tracą niespełna 3 minuty.

Sobiesław Zasada i Tomasz Borysławski plasują się na początku trzeciej dziesiątki.

AKTUALIZACJA: Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe dotarli do serwisu i zachowują prowadzenie w rajdzie.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Neuville na kapciu
Następny artykuł Zasada jedzie dalej

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska