Estonia po raz trzeci

Rajd Estonii przez kilka lat był oficjalną imprezą promocyjną WRC. Szanse na awans do właściwego kalendarza były znikome.

Wszystko zmieniła pandemia koronawirusa. Organizatorzy, na czele z byłym kierowcą Urmo Aavą, w ekspresowym tempie przygotowali rundę czempionatu, podreperowując zburzony przez pandemię kalendarz sezonu 2020.

Pozytywne recenzje zebrane zarówno od FIA, jak i uczestników, pozwoliły Estończykom utrzymać się w kalendarzu na sezon 2021. Podpisano również kontrakt na 2022 rok. Światowa czołówka po raz trzeci pojawi się w okolicach Tartu i Otepaa w połowie lipca.

W harmonogramie widnieją 24 odcinki specjalne, których łączna długość przekracza 314 kilometrów.

Właściwą rywalizację poprzedzi odcinek testowy Abissaare [6,23 km] zaplanowany na czwartek 14 lipca. Tego samego dnia wieczorem odbędzie się ceremonia startu oraz superoes ERM [1,66 km], poprowadzony ulicami Tartu.

Na piątek przewidziano osiem oesów. Załogi dwukrotnie będą się musiały zmierzyć z próbami: Peipsiaare [24,35 km], Mustvee [17,09 km], Raanitsa [21,45 km] oraz Vastsemoisa [6,70 km].

Podobnie wygląda program sobotniej części. Po dwóch przejazdach odcinków: Elva [11,73 km], Maekula [10,27 km], Otepaa [17,08 km] i Neeruti [7,79 km] przyjdzie pora na powtórkę superoesu ERM.

Finałowy dzień rywalizacji to sześć prób, przedzielonych jedynie przegrupowaniem. W harmonogramie widnieją oesy: Raadi [6,58 km], Kanepi [16,48 km] i Kambja [15,95 km]. Ten ostatni posłuży jako dodatkowo punktowany Power Stage.

Rajd Estonii odbędzie się w dniach 14-17 lipca.

Polecane video: