Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Evans i Martin wygrywają, Rovanpera i Halttunen z pierwszym podium

Elfyn Evans i Scott Martin najlepiej poradzili sobie w sprinterskiej rywalizacji na szutrowo-śnieżnych oesach Rajdu Szwecji i wygrali drugą rundę WRC 2020.

Elfyn Evans, Scott Martin, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota Yaris WRC

Elfyn Evans, Scott Martin, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota Yaris WRC

Toyota Racing

Duet Toyoty był najszybszy na pięciu odcinkach specjalnych i na mecie okazał się lepszy od najlepszej załogi Hyundaia: Otta Tanaka i Martina Jarveoji o 12,7 sekundy. Najniższy stopień podium po zaciętej walce wewnątrz Toyoty wywalczyli 19-letni Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen (+20,2), lepsi od Sebastiena Ogiera i Juliena Ingrassi o 3,4 sekundy. Młody Fin wygrał Power Stage.

Dla Evansa jest to drugi triumf i jedenaste podium w rajdowych mistrzostwach świata. Do tej pory mógł pochwalić się zwycięstwem w Rajdzie Wielkiej Brytanii 2017. Dodatkowo Brytyjczyk zapisze się na kartach historii jako triumfator najkrótszego rajdu WRC. Załogi pokonały 148,55 km, o ponad 75 kilometrów mniej niż na dotychczas najkrótszej imprezie: Rajdzie Szwecji 2016 (226,48 km). Dla Tanaka to 27 podium WRC i w klasyfikacji wszech czasów zrównał się z Ari Vatanenem, a dla Rovanpery pierwsze. Toyota świętuje 57 zwycięstwo w mistrzostwach świata, czternaste z Yarisem WRC.

- To fantastyczny wynik po wspaniałym weekendzie. Zespół spisał się świetnie i dali nam to, czego potrzebowaliśmy. Praca z nimi to przyjemność. Jesteśmy bardzo zadowoleni wraz ze Scottem z pierwszej wygranej w tych barwach. Wszyscy wykonali świetną pracę - podsumował Evans.

- Powiedziałem mu, że nie ma nic lepszego niż to. Jestem bardzo dumny. Wiem, jak ciężko pracował wraz z całą rodziną w ostatnich latach. Zasłużył na to. Nie jestem tym zaskoczony. Ma ogromne możliwości i potrzebował połączyć wszystko w jedną całość. Nie spodziewał się, że tu będę. Przyleciałem w nocy - mówił ojciec Elfyna Evansa, który pojawił się na mecie ostatniego oesu.

- Nie wiem, czy to wystarczy, by pokonać Sebastiena. Mam nadzieję, że tak. Na początku była bardzo wolna partia, która była trudna dla mnie. Straciłem tam czas. Zniszczyłem przednie opony, ale nadal atakowałem na lodzie. To był świetny weekend. Nadal popełniałem pewne błędy, ale dobrze się spisaliśmy - mówił Rovanpera.

Kalle Rovanperä, Jonne Halttunen, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota Yaris WRC

Kalle Rovanperä, Jonne Halttunen, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota Yaris WRC

Photo by: Toyota Racing

- Co mogę powiedzieć. Wykonał wspaniałą pracę. Nie spodziewałem się, że zrobi to tak szybko. Na Power Stage pojechał więcej niż na sto procent - mówił przez łzy szczęścia Harri Rovanpera, ojciec Kallego.

- To był trudny weekend. Warunki były podstępne, a ja nie czułem się wystarczająco pewnie. Będziemy mieli dobrą pozycję startową w Meksyku - podsumował Ogier.

Za czołową czwórką sklasyfikowano najszybszych z obozu M-Sportu: Esapekkę Lappiego i Janne Ferma (+32,4), którzy okazali się lepsi od dwóch duetów Hyundaia: Thierry'ego Neuville'a i Nicolasa Gilsoula (+33,8) oraz zaliczającego jednorazowy występ w WRC: Craiga Breena i Paula Nagle'a (+1:00,9). Ósmy był Teemu Suninen (+1:24,5) pilotowany przez Jarmo Lehtinena, a stawkę WRC zamknęli Takamoto Katsuta i Daniel Barritt (+1:59,6). Dla drugiego z Finów jest to wyrównanie najlepszego wyniku na trasach Rajd Szwecji. Ósmy był też w 2018 roku. Japończyk poprawił jedenaste miejsce z 2018 roku, gdy wygrał w WRC 2. Dzięki punktom Lappiego i Suninena M-Sport wyśrubował rekord rund WRC z punktami z rzędu do 251.

- Było bardzo podstępnie. Na odcinku jest sporo błota. Czasami nie kontrolowałem auta, które płynęło na nim. Nie czułem się zbyt pewnie i nie atakowałem mocno. Coś stworzyliśmy na tym rajdzie i postaram się wykorzystać to w Meksyku - relacjonował Lappi.

- Mocno atakowałem, by poprawić pozycję i zdobyć punkty na Power Stage. Nie wiem, czy to wystarczy. Pod koniec zacząłem tracić pewność siebie. Warunki są naprawdę podstępne. To nie był łatwy oes - informował Neuville.

- Teraz koncentruję się na Meksyku. To nie był wspaniały weekend. Szkoda, że tutaj nie zdobyliśmy większej ilości punktów. Zgasiłem silnik na pierwszym zakręcie. Nie było dobrze, ale muszę odłożyć to na bok i zdobyć jak najwięcej punktów w Meksyku - zapowiadał Suninen.

- Wczoraj miałem dość dobry dzień. Dzisiejszy oes jest bardzo podstępny i jazda nie była łatwa, ale jak na mnie było w porządku. Idziemy krok po kroku i nie popełniłem żadnego błędu - mówił Katsuta.

Mads Østberg, Torstein Eriksen, PH Sport Citroen C3 R5

Mads Østberg, Torstein Eriksen, PH Sport Citroen C3 R5

Photo by: McKlein / Motorsport Images

Czołową dziesiątkę zamknęli zwycięzcy WRC 3: Jari Huttunen i Mikko Lukka (+4:03,0), którzy po zaciętej walce okazali się lepsi od Emila Lindholma i Mikaela Korhonena (+4:08,0) oraz dwóch najlepszych załóg w WRC 2: Madsa Ostberga i Torsteina Eriksena (+4:10,0) oraz Ole Christiana Veiby'ego i Jonasa Anderssona (+4;33,4).

Dla zwycięzcy WRC 3, którego auto obsługiwała polska stajnia 2BRally, to życiowy wynik. Do tej pory mógł pochwalić się jedenastym miejscem na Rajdzie Finlandii 2017. W WRC 3 (dawnym WRC 2) odniósł drugi po wspomnianym Rajdzie Finlandii triumf oraz wywalczył czwarte podium: - Czuję się niesamowicie. Dziękuję zespołowi za naprawdę ciężką pracę. Było naprawdę dobrze.

Emil Lindholm również poprawił swój życiowy wynik. Do tej pory najlepiej spisał się na zeszłorocznym Rajdzie Szwecji, gdzie był dwunasty. Dodatkowo wywalczył trzecie podium w WRC 3: - Szczerze mówiąc, nie czuję się zbyt dobrze. Było sporo błota i lodu oraz niewiele śniegu. Widoczność też nie jest najlepsza. Nie czułem się na tyle pewnie, by atakować, ale jestem tutaj. Drugie miejsce też jest dobre. Jestem zadowolony.

Reprezentant PH Sportu: Mads Ostberg odniósł piąte zwycięstwo w WRC 2 (dawne WRC 2 Pro) i wywalczył ósme podium. Dla Veiby'ego startującego Hyundaiem i20 R5 to pierwsze podium w tej klasie.

- Czuję się bardzo dobrze. To był bardzo wymagający weekend. Po dwóch rajdach mamy 50 punktów i tego chcieliśmy - mówił Ostberg.

- Jestem zadowolony z drugiego miejsca, ale to był trudny weekend. Mieliśmy dobre czasy na oesach i jesteśmy z tego zadowoleni, ale musimy dowiedzieć się, dlaczego traciliśmy na niektórych próbach. Wreszcie zdobywamy ważne punkty do mistrzostw - komentował Veiby.

Czytaj też:

Podium w WRC 2 zamknęli Pontus Tidemand i Patrick Barth w Skodzie Fabii R5, którzy pokonali broniących barw M-Sportu Adriena Fourmauxa i Renauda Jamoula oraz Rhysa Yatesa i Jamesa Morgana. Stawkę zamknęli Nikołaj Griazin i Jarosław Fedorow. Dla Szweda to pierwsze podium w taj klasie.

W WRC 3 zażarty bój o najniższy stopień podium wygrali Johan Kristofferson i Stig Skjaermoen, którzy wykorzystali błąd Olivera Solberga i Aarona Johnstona na ostatnim oesie. Michał Sołowow i Maciej Baran ukończyli zmagania w WRC 3 na ósmym miejscu. Polski duet na oesach uzyskiwał szósty, siódmy, pięć razy ósmy i dwa razy dziewiąty czas w klasie.

Michał Sołowow, Maciej Baran, Skoda Fabia R5

Michał Sołowow, Maciej Baran, Skoda Fabia R5

Photo by: Barlinek Synthos RT

Pierwszą rundę JWRC pewnie wygrali Tom Kristensson i Joakim Sjoberg. Szwedzi okazali się lepsi od Martinsa Sesksa i Renarsa Francisa (+37,8) oraz Kena Torna i Kauriego Pannasa (+1:00,4). Na ostatnim oesie po stracie blisko trzech i pół minuty do najszybszych w klasie podium stracili Lauri Joona i Ari Koponen. Dla Kristenssona to trzecia wygrana i szóste podium wśród juniorów, Łotysz pierwszy raz znalazł się w czołowej trójce. Dla Estończyka to druga wizyta na podium JWRC.

Na zamykającym rywalizację Power Stage Likenas, który w połowie przebiegał po błocie, a w drugiej części głównie po lodzie i brei, bonusowe punkty zdobyli Rovanpera, Neuville (+3,7), Ogier (+3,9), Tanak (+4,6) i Lappi (+6,8).

Liderem klasyfikacji sezonu został Elfyn Evans (42), który ma tyle samo punktów co Thierry Neuville (42). O kolejności decyduje lepsza liczba trzecich miejsc. Trzeci jest Sebastien Ogier (40), czwarty Kalle Rovanpera (27), piąty Esapekka Lappi (24), a szósty Ott Tanak (20). Wśród producentów Toyota (73) ma za sobą Hyundaia (63) i M-Sport (40).

W klasyfikacji WRC 2 Mads Ostberg (50) jest lepszy od Adriena Fourmauxa (30), Nikołaja Griazina (23) i Rhysa Yatesa (22). Wśród zespołów WRC 2 M-Sport (52) wyprzedza PH Sport (50), Hyundaia (41) i Toksport (15). W WRC 3 po 25 punktów zgromadzili Eric Camilli i Jari Huttunen. 18 oczek mają Nicolas Ciamin i Emil Lindholm, a 15 Yoann Bonato i Johan Kristoffersson. Michał Sołowow ma cztery punkty i jest szesnasty.

Kolejną rundą mistrzostw świata będzie zaplanowany na połowę marca Rajd Meksyku.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ciesla kończy współpracę z WRC
Następny artykuł Ważne zwycięstwo Huttunena

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska