Evans może ryzykować
Rajd Wielkiej Brytanii będzie domową rundą mistrzostw świata dla Elfyna Evansa. Reprezentant M-Sportu dostał wolną rękę i może w pełni ryzykować, walcząc o kolejny triumf na błotnistych, walijskich szutrach.
Autor zdjęcia: Sutton Images
Evans wraca do ścigania po ponad dwumiesięcznej przerwie, spowodowanej urazem doznanym po jednym z licznych skoków w czasie Rajdu Estonii. Walijczyk nie pojawił się na starcie w Finlandii, Niemczech oraz Turcji. W ostatnim czasie odbył jednak intensywne sesje testowe, zarówno w Fieście R5, jak i w aucie kategorii WRC.
30-latek ma już na swoim koncie wygraną w Rajdzie Wielkiej Brytanii. Triumfował w 2017 roku, umiejętnie wykorzystując zalety opon DMACK na mokrej, błotnistej nawierzchni. Podczas minionej edycji długo dotrzymywał kroku liderującemu Ottowi Tanakowi, jednak musiał wycofać się na skutek awarii elektryki.
Winners Elfyn Evans, Daniel Barritt, Ford Fiesta WRC, M-Sport
Photo by: Sutton Images
Malcolm Wilson powiedział Autosportowi, że zespół z Kumbrii zrobił wszystko, co mógł dla Evansa:
- Ma nowy samochód, a my chcemy żeby ruszył i po prostu z niego skorzystał. Widzieliśmy [w przeszłości], że auto ma prędkość, by wygrywać w Walii. Było konkurencyjne w minionych dwóch latach. Elfyn przez ten czas dojrzał i rozwinął się jako kierowca.
- Wie do czego jest zdolny. Generalnie radzimy mu żeby jechał najszybciej jak tylko potrafi. Nie ma nic do stracenia, a może tylko zyskać.
Biorąc pod uwagę deszczowe warunki, jakie najprawdopodobniej będą panować w czasie rajdu, na niekorzyść Evansa może działać pozycja na drodze. Ruszy on do rywalizacji dopiero jako dziewiąty. Zawodnik ma jednak nadzieję, że dodatkowy czas na przygotowanie się, który miał z powodu kontuzji, pozwoli mu nawiązać walkę z trzema głównymi faworytami, będącymi jednocześnie kandydatami do tegorocznego tytułu.
Do końca sezonu pozostały trzy rajdy, a lider mistrzostw Ott Tanak ma 17 punktów przewagi nad Sebastienem Ogierem. Trzeci Thierry Neuville traci równe 30 oczek.
Tanak prowadził przez większość zeszłorocznej edycji, ale odpadł po uszkodzeniu chłodnicy. Zwycięstwo trafiło w ręce Ogiera.
Zapytany o problem z 2018 roku, Estończyk powiedział: - Przejeżdżaliśmy zakręty tego typu już kilka razy i nie mieliśmy podobnego problemu. Myślę, że możemy być całkiem pewni jako zespół, że to się już nie powtórzy.
- Przewaga w mistrzostwach jest teraz mniejsza, ale pozostały trzy rajdy, na których w zeszłym roku byliśmy szybcy. Trzeba odpowiednio dokończyć pracę, rozpoczynając od Walii.
Rajd Wielkiej Brytanii rozpocznie się w czwartek uroczystym startem w Liverpoolu.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze