Evans też ma wiele pytań
Elfyn Evans przyznał, że przed Rajdem Europy Centralnej jest więcej pytań niż odpowiedzi.
Rajd Europy Centralnej to nowość tegorocznego kalendarza WRC. Bazą imprezy jest niemiecka Pasawa, ale oesy wytyczono też na drogach Czech i Austrii. W programie widnieje osiemnaście prób o łącznej długości niespełna 312 kilometrów.
Mistrzostwa świata nigdy nie odwiedziły tamtych regionów, więc dla zdecydowanej większości liczącej blisko 70 załóg stawki, w tym całej czołówki, rajd jest sporą niewiadomą. Mówił o tym już Sebastien Ogier, a teraz dołączył do niego również kolejny kierowca Toyoty - Elfyn Evans.
- Tak naprawdę nie wiemy o tym rajdzie zbyt wiele - cytuje Evansa oficjalny serwis mistrzostw świata. - Organizatorzy dostarczyli nagrania wideo z odcinków, ale trudno ocenić, jak ten rajd wygląda.
- Jest nowy dla wszystkich. Nikt nie wie, czego oczekiwać po tych drogach i jak będą się różnić podczas kolejnych etapów.
Toyota swoje testy przeprowadziła w Czechach. Dla załóg był to powrót na asfalt po blisko półrocznej przerwie. W kwietniu Evans, wraz ze Scottem Martinem, wygrał Rajd Chorwacji.
- Od Chorwacji i ostatniego razu na asfalcie minęło sporo czasu. Jeśli chodzi o ustawienia, potrzebujemy czegoś, co działać będzie na wszystkich oesach. Trudno to wypracować w ciągu jednego dnia, ale pracowaliśmy ciężko.
Evans zwraca uwagę na znaczenie pogody, która - zwłaszcza w przypadku opadów - może istotnie wpłynąć na rywalizację.
- Wiele zależy od pogody. O tej porze roku prawdopodobieństwo deszczu jest większe niż latem. Jeśli będzie padać, droga stanie się coraz bardziej zabłocona i przyczepność będzie niezwykle trudna w ocenie.
Rajd Europy Centralnej odbędzie się w dniach 26-29 października. W stawce pojawią się dwie polskie załogi: Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak oraz Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk.
Polecane video:
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.