Evans: To był niezły weekend
Reprezentanci M-Sport Ford World Rally Team - Elfyn Evans i Scott Martin powrócili w miniony weekend do rywalizacji w WRC.
Autor zdjęcia: McKlein / Motorsport Images
Dla Evansa to był pierwszy start od czasu Rajdu Estonii. Wtedy, podczas treningowego startu przed Rajdem Finlandii, nabawił się kontuzji kręgosłupa i ostatnie miesiące musiał poświęcić na rehabilitację.
Powrót okazał się dość udany. Od początku Rajdu Wielkiej Brytanii notował konkurencyjne czasy za kierownicą Fiesty WRC. Niestety przebita opona już na trzecim oesie i ponad czterdzieści sekund straty sprawiło, że wypadł z walki o czołowe lokaty w generalce rajdu.
Pomimo tego, że ich weekend nie do końca ułożył się zgodnie z planem, Evans i Martin po zajęciu piątego miejsca w dwunastej rundzie mistrzostw świata, są optymistami przed kolejnymi rajdami
- To był dla nas niezły weekend. Oczywiście fajnie byłoby finiszować nieco wyżej, ale tak się czasem zdarza. Jednak na tym poziomie nie ma miejsca na „co by było gdyby”, nie w przypadku tak wyrównanej rywalizacji - powiedział Elfyn Evans.
- Nasze tempo było naprawdę dobre przez cały weekend, a otrzymane wsparcie niesamowite – dodał. - Naprawdę nie ma to jak domowy rajd, a najlepsze czasy na oesach przy tych walijskich flagach to fajne uczucie, które zdecydowanie daje nam więcej pewności siebie przed kolejnymi zawodami.
Pozostali z reprezentantów zespołu - Pontus Tidemand i Ola Fløene zajeli siódme miejsce w Rajdzie Wielkiej Brytanii. Teemu Suninen i Jarmo Lehtinen nie dotarli do mety.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze