Evans w wysokiej formie przed Argentyną
Reprezentant zespołu M-Sport Ford - Elfyn Evans, ma jasno określoną taktykę na Rajd Argentyny. Najpierw chce poczuć się komfortowo za kierownicą Fiesty WRC, zanim poszuka limitu na odcinkach specjalnych piątej rundy mistrzostw świata.
Elfyn Evans, Scott Martin, M-Sport Ford, Ford Fiesta WRC 2019
M-Sport
Evans zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji WRC 2019. Trzy razy gościł w czołowej piątce, do tego w dwóch ostatnich rajdach stał na podium.
W Tour de Corse prowadził do ostatniego oesu. Na Power Stage przebił oponę w swoim samochodzie i ostatecznie zakończył imprezę na trzeciej pozycji.
W 2017 roku przegrał Rajd Argentyny z Thierrym Neuvillem o 0,7s. W zeszłym sezonie miał problem ze znalezieniem tempa na szutrach w Ameryce Południowej.
- Argentyna nam odpowiada - powiedział Evans dla autosport.com. - Jednak w zeszłym roku to był dla nas zły rajd. Zrozumieliśmy już dlaczego tak było i mam nadzieję, że tym razem poradzimy sobie lepiej.
- Wtedy wpłynęło na to połączenie kilku rzeczy. Wiedzieliśmy, że Seb [Ogier, kolega zespołowy Evansa w sezonie 2018] również miał problemy, ale i tak był bardziej konkurencyjny niż ja – kontynuował. - Ustawienia samochodu w Argentynie mi nie odpowiadały. Potrzebuję precyzyjnego auta, w przeciwnym razie naprawdę będę miał kłopoty. Seb nie miał tego problemu.
- Do tego byłem ofiarą, może nie oczekiwań, a pragnienia. Chciałem spisać się dobrze po tym, jak byłem tak blisko zwycięstwa w 2017 roku - kontynuował. - Trzeba znaleźć odpowiednie wyczucie za kierownicą samochodu, a ja najpierw starałem się jechać na limicie, a potem poszukać efektywności. To tak nie działa.
- Jest na odwrót. Kiedy poczujesz się komfortowo, wtedy dopiero możesz przycisnąć. Taki jest plan.
Nie ukrywa, że długo rozpamiętywał przegraną na Korsyce, analizując co poszło nie tak.
- Spędziłem kilka dni zastanawiając się nad tym, co się wydarzyło - powiedział. - Wyprzedzałem kilka samochodów w tym miejscu podczas zapoznania i nie zauważyłem tej dziury.
- Teraz, w tym tygodniu, zaczynamy od nowa i koncentrujemy się na wykonaniu dobrej pracy w Argentynie.
- Prędkość mamy całkiem dobrą i chcę ją utrzymać - odniósł się do początku sezonu 2019. - Myślę, że jestem teraz w najlepszej formie, odkąd znalazłem się w środku walki na czele stawki. Będąc w czołówce czuje się dodatkowy zastrzyk energii. Liczę na kontynuowanie tych osiągów.
Elfyn Evans i Scott Martin będą czwartą załogą na trasie pierwszego etapu rajdu Argentyny.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze