Festiwal kapci na Gois

Uszkodzone opony zamieszały wynikami Rajdu Portugalii, choć liderzy pozostali ci sami - Elfyn Evans i Scott Martin.

Pierre-Louis Loubet, Vincent Landais, M-Sport Ford World Rally Team Ford Puma Rally1

W powtórce próby Gois, na mocno zniszczonej drodze, najlepiej poradzili sobie Evans i Martin. Załoga Toyoty o 2,6 s pokonała bardzo dobrze się spisujących Pierre-Louisa Loubeta i Vincenta Landaisa. Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe stracili do Evansa 3,7 s.

- Starałem się być tak delikatny jak to tylko możliwe. Bardzo ciężko - meldował Evans.

- Sam nie wiem. Dziwne, ponieważ po prostu staraliśmy się uniknąć kapcia. Chwilami nie da się tego zrozumieć. Można cisnąć, a czas jest słaby - mówił zaskoczony dobrym rezultatem Loubet.

- Droga jest naprawdę rozbita. Byłem bardzo ostrożny na początku. Nie chciałem zniszczyć opon. Nie wiem czy czas będzie dobry - zastanawiał się Neuville.

Tuż za oesowym podium dojechali Gus Greensmith i Jonas Andersson [+7,9 s]. Piątkę zamknęli Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen [+11,5 s]. Szósty wynik należał do Daniego Sordo i Candido Carrery [+11,5 s]. Na czas Takamoto Katsuty i Aarona Johnstona [+28,7 s] wpłynął obrót na początku odcinka.

- To chyba najbardziej rozbity oes, jaki przejechałem. Już podczas zapoznania wiedziałem, że tu będzie ciężko. Nie wiem, jak opony przetrwają kolejne dwie próby - mówił Greensmith.

- Drogę naprawiali po zeszłym roku i teraz jest kompletna „padaka”. Jak w Turcji - narzekał Rovanpera.

- Jazda jest niemożliwa. Droga jest zniszczona. Musieliśmy być bardzo ostrożni - komentował Sordo.

- Zszedłem do wewnętrznej, straciłem moc i praktycznie się obróciłem. Odcinek jest bardzo rozbity. Nie wiem, komu się to może podobać - narzekał Katsuta.

Uszkodzone opony spowolniły Craiga Breena i Paula Nagle [+32,6 s], Otta Tanaka i Martina Jarveoję [+1.43,1] oraz Sebastiena Ogiera i Benjamina Veillasa [+2.02,4].

- Odcinek jest kompletnie zniszczony. Mogło się to przytrafić w 150 miejscach - informował Breen.

- Stało się to na początku. Opona zeszła z felgi - przekazał Tanak.

Po sześciu oesach na czele pozostaje Evans. Jego przewaga nad Neuvillem urosła do 5,8 s. Trzeci Rovanpera traci 18,7 s. Loubet awansował na czwartą pozycję [+25,8 s], a Greensmith piątą [+29,2 s].

W WRC 2 oesu nie oddali jeszcze Teemu Suninen i Mikko Markkula. Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen stracili 2,3 s.

Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk zameldowali się na mecie z ósmym czasem [+44,9 s].

Ponad 75 s dłużej od Fina jechali Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Załoga Lotos Rally Team utknęła za Marco Bulacią i Marcelo Der Ohannesianem, którzy tuż po starcie zatrzymali się na zmianę uszkodzonego koła i wyjechali Polakom „przed maskę”. Podobna sytuacja miała miejsce również podczas pierwszego przejazdu tego oesu.

Polecane video:

akcje
komentarze

Już bez Loeba, Ogier przyspiesza

Kolejny Sebastien poza rywalizacją

Zaprenumeruj