Ford Puma jest lepszy

Reprezentant M-Sport Ford, Ott Tanak, wskazał, że testowane przed szóstą rundą WRC 2023 nowe zawieszenie „definitywnie poprawiło” jego wyczucie Pumy Rally1.

Mistrz świata z 2019 roku miał problemy ze znalezieniem optymalnego ustawienia rajdówki w tym sezonie, co odbijało się na jego tempie w dotychczasowych zawodach.

W zeszłym miesiącu, podczas Rajdu Portugalii, Tanak zidentyfikował zawieszenie samochodu jako obszar, który wymagał poprawy. Po tym wydarzeniu partner techniczny M-Sportu, firma Reiger, dostarczył nowe podzespoły, które po raz pierwszy zostały użyte w trakcie testów przed Rajdem Sardynii w zeszłym tygodniu.

Choć Estończyk nie jest pewien, czy nowe elementy rozwiązały wszystkie jego problemy, 35-latek jest przekonany, że w kontekście ustawień Pumy, a co za tym idzie poprawą osiągów, wykonano krok naprzód.

- Naprawdę potrzebowałem tego testu. Reiger wprowadził kilka aktualizacji, które działały całkiem dobrze - powiedział Tanak dla Autosport/Motorsport.com.

- Od czasu Meksyku zrobiliśmy pewne postępy, ale w Portugalii największym problemem był zawieszenie, a Reiger znalazł nowe rozwiązania, więc zdecydowanie zrobiliśmy pierwszy krok we właściwym kierunku - zaznaczył.

- Jest trochę za wcześnie, żeby powiedzieć, czy już ze wszystkim się uporaliśmy. W każdym razie jest lepiej - dodał.

Puma imponowała na trudnych, szutrowych oesach na Sardynii w zeszłym roku, gdy Craig Breen zajął drugie miejsce, a Pierre-Louis Loubet zdobył swój najlepszy wynik w karierze, finiszując na czwartej pozycji.

- To, co wydarzyło się w zeszłym roku, jest już historią. Minął rok i wszystko się zmieniło. W motorsporcie nikt nie stoi w miejscu, więc zobaczymy, jak to będzie - podsumował.

Hyundai ryzykuje

Hyundai dołącza do M-Sportu w testowaniu nowych rozwiązań podczas Rajdu Sardynii, co szef zespołu, Cyril Abiteboul, określa jako „skalkulowane ryzyko”.

Koreańska marka przeprowadziła testy z udziałem Esapekki Lappiego w bazie rozwojowej stajni w Finlandii, gdzie sprawdzono eksperymentalne ustawienia zawieszenia, które Fin wypróbuje na piątkowym etapie.

- Przeprowadziliśmy dwa dni testów. Uważam, że udało nam się znaleźć coś odpowiedniego na ten rajd, co będę sprawdzał w piątek - powiedział Lappi dla Autosport/Motorsport.com.

- Czuję, że w Portugalii brakowało nam nieco tempa w porównaniu do Toyoty, dlatego chciałem spróbować czegoś, co poprawiłoby sytuację. Jeśli to nie zadziała, zawsze możemy wrócić do podstawowych ustawień, które znamy. To ryzyko, ale warto spróbować - dodał.

Decyzja Lappiego o eksperymentowaniu z konfiguracją i20 N została pochwalona przez Abiteboula, gdy zespół dąży do zdobycia pierwszego zwycięstwa w sezonie 2023 na Sardynii, miejscu, w którym producent triumfował już pięć razy.

- Przeprowadziliśmy testy i mamy za sobą kilka udanych sesji. Jedną zaliczyliśmy przed Portugalią, a drugą przed Sardynią - powiedział Abiteboul dla Autosport/Motorsport.com.

- Testy przed Portugalią zachęciły Esapekkę do wdrożenia innych rozwiązań, co było widoczne po jego lepszej konkurencyjności. Thierry Neuville nie zdecydował się na ten krok, natomiast teraz przed nami podobna sytuacja, Esapekka będzie testował kolejne zmiany - poinformował.

- Esapekka naprawdę chce pomóc w rozwoju zespołu i eksplorować granice samochodu. Nie boi się testować nowych rzeczy w warunkach rajdowych. Lubię mieć kogoś, kto w ten sposób wspiera ekipę w kontekście technologicznym - podkreślił. - To skalkulowane ryzyko, nie robimy niczego głupiego.

Neuville ostatecznie także zdecydował się na zmianę ustawień zawieszenia, po tym jak doświadczył w tym aspekcie problemów podczas poprzednich zawodów w Portugalii.