Format WRC może być zmieniony
WRC Promoter oraz FIA wraz z zespołami prowadzą zaawansowane rozmowy na temat potencjalnej zmiany rajdowego weekendu.
Motywowane sugestiami ze strony niektórych kierowców oraz szefów zespołów, rozmowy pomiędzy zainteresowanymi stronami powinny niedługo wkroczyć w decydującą fazę. Potencjalne zmiany muszą być przedstawione Światowej Radzie Sportów Motorowych, która je ratyfikuje - lub nie - podczas swojego posiedzenia.
Najważniejsze pomysły dotyczą niedzielnego etapu, który zwykle nie oferuje już zaciętej rywalizacji, a część załóg wolno przejeżdża odcinki, by zachować opony na dodatkowo punktowany Power Stage.
Peter Thul, dyrektor sportowy WRC Promoter, przyznał, że dyskutowana jest między innymi zmiana punktacji i niewykluczone są dodatkowe oczka za niedzielny etap.
- Niedziela jest na szczycie listy - przyznał Thul w rozmowie z Motorsport.com. - Byłem nawet zaskoczony, gdy dostałem dane do analizy, ale okazuje się, że naprawdę sporo ludzi ogląda rajd w niedzielny poranek. Chcielibyśmy więc, żeby niedziela była finałem z prawdziwego zdarzenia, ale nie ze względu na to, że w piątek i sobotę nic się nie dzieje.
- Chcemy uniknąć „spacerowego tempa”. Były rozmowy czy dodatkowy komplet nowych opon by poprawił sytuację. Spora część kierowców powiedziała, że nie. Nie ma idealnego rozwiązania. Zastanawiamy się i dyskutujemy, ale jeszcze nic nie jest zatwierdzone. Nie wiemy czy jakiś sprytny system punktowy sprawiłby, że kierowcy pojadą w niedzielę szybciej.
- Kierowca który wróciłby w SupeRally mógłby zdobyć więcej punktów [niż za sam Power Stage] i dzięki temu więcej by ryzykował. Teraz każdy, kto jest poza punktami, po prostu „wiezie się” przez trzy odcinki i dopiero ciśnie na Power Stage.
- Nie jestem w stanie teraz powiedzieć, jak taki system punktów mógłby wyglądać. Jeszcze tego nie ustaliliśmy. Musi być jednak dopasowany do całej punktacji. Zwycięzca musi zdobyć najwięcej punktów, a ci, którzy ukończyli cały rajd, muszą mieć z tego korzyść. Nie możemy zdeprecjonować wcześniejszych etapów. No i nie może to być zbyt skomplikowane dla kibiców.
Dani Sordo, Candido Carrera, Hyundai i20 N Rally1
Photo by: Tomasz Kalinski
- Być może możemy dodać strefę zmiany opon przed Power Stage. Przegrupowanie mogłoby oferować więcej interakcji. Może wspólne oczekiwanie z kibicami czy coś w tym stylu. Oczywiście musi to uwzględniać reguły parku zamkniętego, jednak da się to zrobić. Najważniejsze, że nikt nie blokuje próby zmian.
Na tapecie są także powrót odcinka kwalifikacyjnego - ten obowiązuje obecnie w mistrzostwach Europy - oraz ewentualne skrócenie niektórych rajdów.
- Kwalifikacje dobrze działają w FIA ERC, ale jeśli coś zrobimy źle, będzie dominował jeden kierowca, a to już znamy z przeszłości. Nie mówię nie. Osobiście podobają mi się kwalifikacje, ale musimy patrzeć też na wady. Nie chcemy tego schrzanić. Trzeba to sumiennie przeanalizować i zebrać potrzebne informacje.
- Rozmawialiśmy też nad skróceniem weekendu, ale nie za każdym razem. Wydaje nam się, że na niektórych rajdach krótsze oesy mogą polepszyć widowisko. Wszystko jest na stole. Dyskusja była naprawdę owocna.
- Myślę, że coś zmienimy, ale nie wszystko w jednym czasie. Pewnie po niektórych decyzjach ktoś poczuje się rozczarowany. Jednak jestem przekonany, że kolejny sezon będzie lepszy.
Polecane video:
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.