Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Hat-trick Hyundaia

Ott Tanak i Martin Jarveoja objęli prowadzenie w 56. Renties Ypres Rally Belgium po pierwszym odcinku specjalnym.

Ott Tänak, Martin Järveoja, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Ott Tänak, Martin Järveoja, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Romain Thuillier / Hyundai Motorsport

Ypres Rally, pierwszą w historii belgijską rundę mistrzostw świata, otworzyła próba Reninge - Vleteren, podobnie jak większość oesów, znana z minionych edycji klasyka w Zachodniej Flandrii. Odcinek ma wiele skrzyżowań i kilka bardzo szybkich sekcji. Nawierzchnia zmienia się kilkukrotnie, tworząc mieszankę nowego i starego asfaltu oraz betonu.

W regionie niebo jest zachmurzone. Temperatura przekroczyła 20 stopni Celsjusza.

Inauguracyjne 15 km najszybciej przejechali Tanak i Jarveoja. Całe oesowe podium zajął Hyundai. Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe stracili do zespołowych kolegów 2,3 s. Craig Breen i Paul Nagle byli gorsi o 2,5 s.

- Czysty przejazd, choć pojawia się sporo brudu. Więcej, niż oczekiwałem - skomentował Tanak.

- Chciałem, żeby ten pierwszy oes był przejechany czysto. Skrzyżowania są już trochę zabrudzone, ale wyczucie było dobre - przekazał Neuville.

- Szczerze mówiąc, byłem pewny, że mamy kapcia po dotknięciu w betonową krawędź. Straciłem trochę pewności - przyznał Breen.

Najlepsi z obozu Toyoty byli Elfyn Evans i Scott Martin [+6,4 s]. Zwycięzcy z Estonii - Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen rozpoczęli od piątego czasu [+6,8 s]. Sebastien Ogier i Julien Ingrassia stracili do Tanaka 7,9 s. Takamoto Katsuta i Keaton Williams byli gorsi od mistrzów świata o 3,3 s.

- Było w porządku. Przyczepność jest trochę lepsza niż na testowym, ale nadal jest ślisko, zwłaszcza na skrzyżowaniach - informował Evans.

- Jestem zadowolony. Bardzo trudno. Trzeba ufać notatkom, a niełatwo zapamiętać te oesy. Jednak przejazd był całkiem czysty - powiedział Rovanpera.

- Nie skupiam się na pozycji na drodze. Kilka błędów. Było bardzo ślisko. Nie jest łatwo - meldował Ogier.

- Trudny i wymagający odcinek. Łatwo wypaść, więc muszę budować pewność krok po kroku - zapewniał Katsuta.

W pojedynku M-Sportu lepsi byli ci mniej doświadczeni: Adrien Fourmaux i Renaud Jamoul [+13,5 s]. Gus Greensmith i Chris Patterson przegrali z kolegami o 2,4 s. Dziesiątkę zamknęli Pierre-Louis Loubet i Florian Haut-Labourdette [+20,1 s].

- Czerpię frajdę z jazdy, choć droga jest już bardzo brudna. Podstępnie - przestrzegł Fourmaux.

- Wszystko dobrze. Miejscami brudno, ale nie jest najgorzej - mówił Greensmith.

- Popełniliśmy błąd na pierwszym skrzyżowaniu, ale przed nami długa droga - przekazał Loubet.

W WRC 2 najlepiej rozpoczęli Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrow. Rosjanie wyprzedzili Teemu Suninena i Mikko Markkulę [+0,7 s] oraz Jariego Huttunena i Mikko Lukkę [+2,8 s].

Yohan Rossel i Alexandre Coria oraz Davy Vanneste i Kris D’alleine zremisowali w WRC 3, wygrywając jednocześnie klasę RC2.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Rozgrzewka dla gospodarzy
Następny artykuł Breen też chce wygrać

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska