Powrót Paddona

Były kierowca fabryczny Hyundaia - Hayden Paddon, wraca do startów w Rajdowych Mistrzostwach Świata.

Powrót Paddona

Hayden Paddon ostatni raz pojawił się w WRC w 2019 roku. Wystartował wówczas w Rajdzie Wielkiej Brytanii zasiadając w Fordzie Fiesta R5 zespołu M-Sport.

W ostatnim czasie pracował wraz z Hyundai New Zealand nad elektrycznym samochodem rajdowym - Kona EV. Nie ustawał też w wysiłkach w zebraniu budżetu pozwalającego mu na ponowne przystąpienie do mistrzostw świata.

Nowozelandczyk po długich staraniach znów pojawi się na arenie międzynarodowej. Przy wsparciu Hyundai New Zealand zasiądzie za kierownicą i20 N Rally2. Wystartuje w tym roku w wybranych rajdach w kategorii WRC 2, mając perspektywę pełnej kampanii w sezonie 2023.

- Cieszymy się ze współpracy z Hyundai New Zealand, rozpoczynając dwuletnią kampanię w WRC 2 w nowym samochodzie Hyundai i20 N Rally2 - powiedział Paddon.

- W tym roku zaplanowaliśmy program, który pozwoli nam zapoznać się z niesamowitym i20 N Rally2, zanim w 2023 roku rozpoczniemy pełną, siedmiorundową kampanię, której jedynym celem będzie zdobycie tytułu mistrzowskiego - kontynuował.

Paddon, pilotowany przez Johna Kennarda, weźmie udział w Rajdzie Estonii w lipcu, następnie w Rajdzie Finlandii w sierpniu, po czym we wrześniu przystąpi do domowej rundy w Nowej Zelandii.

Czytaj również:

To nie pierwszy raz, kiedy Paddon próbuje wznowić swoją karierę w mistrzostwach świata. W 2020 roku miał pojawić się na oesach w Portugalii, Sardynii, Finlandii i Nowej Zelandii, za kierownicą i20 Coupe WRC, ale na przeszkodzie w realizacji planów stanęła pandemia koronawirusa.

- Bardzo się cieszę na myśl o ponownym ściganiu się w Europie! Przez ostatnie dwa lata bardzo się staraliśmy, aby wrócić do WRC. Było to trudne ze względu na wszystko, co działo się na świecie. Dlatego wspólnie z Hyundai New Zealand postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce i stworzyć nowozelandzki zespół, który pojawi się w WRC 2 - dodał. - Jestem bardzo podekscytowany tym, że możemy przystąpić do kampanii z własną ekipą. Oczywiście stajemy przed dużym wyzwaniem, ale mamy jasny cel na ten dwuletni program i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby go osiągnąć.

- Bez wsparcia Hyundai New Zealand zarówno nasz udział w WRC 2, jak i ogólna kondycja rajdów w Nowej Zelandii nie byłyby w tym miejscu, w którym są obecnie, więc jestem ogromnie wdzięczny za ich wiarę w nas. Spróbujemy przywieźć do domu tytuł mistrza świata. Oczywiście powrót Rajdu Nowej Zelandii będzie ekscytującym wydarzeniem dla wszystkich, ponieważ jest to jedna z najważniejszych imprez sportowych w naszym kraju w tym roku - podsumował.

Paddon weźmie również udział w mistrzostwach Nowej Zelandii. Projekt z elektryczną Koną będzie kontynuowany. 

 

akcje
komentarze

Dwa zimowe rajdy w WRC?

FIA doprecyzowała swoje postanowienia w kwestii sankcji