Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Historyczny triplet Toyoty

Ott Tanak i Martin Jarveoja po zaprezentowaniu świetnej jazdy i wykorzystaniu problemów rywali pewnie wygrali Rajd Niemiec, asfaltową rundę WRC.

Ott Tänak, Martin Järveoja, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota Yaris WRC

Ott Tänak, Martin Järveoja, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota Yaris WRC

Toyota Racing

Estoński duet po przejechaniu ponad 344 kilometrów oesowych był lepszy od zespołowych kolegów. Na drugim miejscu ze stratą 20,8 sekundy sklasyfikowano Krisa Meeke'a i Sebastiana Marshalla, a na trzecim Jari-Mattiego Latvalę i Miikkę Anttilę (+36,0). To pierwszy w historii startów Toyoty w mistrzostwach świata triplet i 55 triumf. Ostatni raz kibice mogli oglądać na podium trzy załogi tego samego zespołu podczas Rajdu Niemiec 2015, gdy w czołowej trójce znaleźli się zawodnicy Volkswagena. W przeszłości Toyota potrafiła jednak zdobywać cztery czołowe miejsca w rundzie WRC. Dokonała tego w Rajdzie Safari 1993 i Rajdzie Wybrzeża Kości Słoniowej 1986.

- Mam mieszane uczucia. Na poprzednim odcinku pojawiły się problemy i nie mogłem atakować. Nie jestem z tego powodu zadowolony, ale jest w porządku. Jesteśmy tutaj i cieszymy się. Działał tylko jeden hamulec z przodu. Zespół kilka razy tracił szansę na triplet, więc dobrze było to zrobić - mówił Tanak.

- W tym roku mogliśmy być na podium 5-6 razy, ale pojawiały się przebite opony, problemy i moje błędy. Teraz chcę więcej takich rajdów jak ten - podsumował Meeke.

- Muszę powiedzieć, że presja była bardzo duża. Było naprawdę dobrze, solidnie i bez błędów, więc to najważniejsze - komentował Latvala.

Czytaj też:

Dla Estończyka jest to jedenaste zwycięstwo w WRC i 24 wizyta na podium. Brytyjczyk w swoim 101 starcie stanie na podium po raz trzynasty, pierwszy raz od Rajdu Meksyku 2018. Fin wywalczył 67 podium w swojej karierze.

ADAC Rallye Deutschland 2019

ADAC Rallye Deutschland 2019

Photo by: Marcin Kaliszka

Za Toyotami sklasyfikowano załogi Hyundaia. Na czwartym miejscu rywalizację zakończył duet Neuville/Gilsoul (+58,5), za którym znaleźli się Dani Sordo i Carlos del Barrio (+1:16,6), którzy spóźnili się na ostatni PKC, by przepuścić zespołowych kolegów. Szóste miejsce wywalczyła załoga Mikkelsen/Jaeger (+1:46,2), a siódme Ogier/Ingrassia (+1:56,3). Po spóźnieniu na ostatni PKC ósme miejsce zdobyli Esapekka Lappi i Janne Ferm (+2:02,2).

- Niestety, nie możemy nic poradzić na awarie mechaniczne. Musimy wziąć pozytywy z tego startu. Mamy dobry samochód na asfalt. Szkoda mi wyniku, ale cieszę się z rezultatów zespołu, ponieważ robią świetną pracę z autem - mówił Sordo.

- Bardzo się starałem. Nie wiem, czy to wystarczy, ale zrobiłem, co mogłem, bez zbędnego ryzyka. Udało nam się utrzymywać prędkość Otta przez cały weekend. Prawdopodobnie mogliśmy wygrać, ale przebiłem oponę na Baumholder. Ott jechał bardzo dobrze i zasługuje na wygraną. Cieszę się, że tu jestem - komentował Neuville.

- Nie był to weekend, którego się spodziewaliśmy, ale nikt nie może powiedzieć, że nie próbowaliśmy. Poczekamy i zobaczymy - komentował Ogier.

- To był bardzo trudny weekend. Znalezienie prędkości i pewności siebie było trudne. Zrobiliśmy kilka małych kroków, ale w tej chwili to za mało - podsumował Lappi.

- Robimy pewne kroki, ale nadal nie jesteśmy doskonali. W końcu będzie dobrze. Musimy dalej pracować. Na tym odcinku miałem dobre tempo, by utrzymać Ogiera za sobą - informował Mikkelsen.

ADAC Rallye Deutschland 2019

ADAC Rallye Deutschland 2019

Photo by: Marcin Kaliszka

Czołową dziesiątkę zamknęły duety Greensmith/Edmondson (+6:22,2) oraz Katsuta/Barritt (+8:19,2). Dla Japończyka, który zadebiutował w aucie WRC na asfalcie, jest to najlepszy wynik w karierze. Do tej pory mógł pochwalić się jedenastym miejscem na Rajdzie Szwecji 2018.

- To było genialne i cieszyłem się każdą minutą. Samochód jest niesamowity. Ogromne podziękowania dla M-Sportu i Forda za wszystkie możliwości, które mi dali - dziękował Greensmith.

- Jestem bardzo szczęśliwy. Naszym jedynym celem było ukończenie rajdu i zdobycie doświadczenia. Bardzo dziękuję zespołowi za wsparcie. Dzisiaj są urodziny mojej mamy, więc wszystkiego najlepszego z okazji urodzin - mówił Katsuta.

Bonusowe punkty na Power Stage zdobyli Neuville, Suninen (+1,3), Latvala (+2,5), Meeke (+2,9) i Ogier (+3,2).

- Ostatnie dwa dni był naprawdę dobre i pokazaliśmy dobre tempo na asfalcie. To było coś, co chcieliśmy zrobić - informował Suninen.

W klasyfikacji sezonu Tanak (205) ma za sobą Neuville'a (172) i Ogiera (165). Wymieniona trójka jako jedyni kierowcy mają matematyczne szanse na mistrzowski tytuł w tym roku. Wśród zespołów Hyundai (289) jest lepszy od Toyoty (281), Citroena (216) i M-Sportu (168). Kolejną rundą mistrzostw świata będzie zaplanowany na drugą połowę września Rajd Turcji.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Świetne tempo Neuville'a, pożar Andolfiego
Następny artykuł Kajetanowicz i Szczepaniak na trzecim miejscu w WRC 2

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska