Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Hyundai w euforii, Polacy w piątce WRC 2

Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe wygrali Rajd Sardynii. Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak finiszowali na trzecim, a Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk na piątym miejscu w WRC 2. Daniel Chwist i Kamil Heller zakończyli w trzeciej dziesiątce tej kategorii.

Thierry Neuville, Martijn Wydaeghe, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1

Thierry Neuville, Martijn Wydaeghe, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1

Austral / Hyundai Motorsport

Rajd Sardynii obchodził jubileusz dwudziestej edycji. Pierwszy raz zorganizowano go w 2004 roku. Od tamtego czasu stał się niemal nieodłącznym elementem kalendarza. Jedynie w sezonie 2010 na śródziemnomorskiej wyspie walczono o punkty w nieistniejącej już serii IRC.

Organizatorzy przygotowali dziewiętnaście odcinków specjalnych o łącznej długości prawie 321 kilometrów. Niemałe wyzwanie rzuciła pogoda. Nad zwykle słoneczną o tej porze roku wyspą zebrały się ciemne chmury, a opady towarzyszyły załogom przez cały rajd.

Finałową próbę - powtórkę niespełna 8-kilometrowego odcinka Sardegna, rozgrywanego w formacie Power Stage, wygrali Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen. Ott Tanak i Martin Jarveoja stracili 4,7 s, jednocześnie o 0,1 s pokonując Takamoto Katsutę i Aarona Johnstona.

W rajdzie triumfowali Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe. Dla Belgów to pierwsze tegoroczne zwycięstwo. Czekali na nie - podobnie jak zespół Hyundaia - od czasu zeszłorocznego finału w Japonii. Neuville wpisał sobie w CV osiemnastą wygraną rundę WRC, Wydaeghe - piątą.

- Oczywiście to był bardzo trudny weekend. Przyjechaliśmy tu z wiarą w zwycięstwo. Pierwszy dzień był jednak trudny. W sobotę udało się wyjść na prowadzenie. Muszę powiedzieć, że teraz się denerwowałem. Zniszczone opony, błoto. Radość jest wielka. Dublet, pierwsze zwycięstwo w tym roku, pierwsze dla nowego szefa zespołu. Pamiętamy też o Craigu. Chcieliśmy tego zwycięstwa w Chorwacji, ale nadeszło teraz - cieszył się Neuville.

Esapekka Lappi i Janne Ferm liczyli się w walce o zwycięstwo, ale po błędzie Sebastiena Ogiera postanowili zabezpieczyć dublet Hyundaia. Strata do Neuville’a wyniosła 33 s. Finowie trzeci raz z rzędu stanęli w tym sezonie na podium. W trójce rundy światowego czempionatu zameldowali się trzynasty raz.

- Trzeba akceptować pewne rzeczy. Jest frustracja, ale jest jak jest. Mam nadzieję, że Thierry dojedzie i będziemy mieć dublet. Jedziemy do Kenii. Czy wygram? Zależy, kto będzie za nami - uśmiechnął się Lappi.

Na najniższym stopniu podium - szesnasty raz w karierze - stanęli Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen [+1.55,3], w piątek czyszczący trasę.

- Mieliśmy wszystko pod kontrolą. Nie czułem, bym jechał szybko. Kiedy mam właściwe opony, w tym deszczu i błocie miałem nawet frajdę. Niezłe punkty, nie spodziewałem się tego. Byliśmy cierpliwi, nie popełniliśmy błędu. Dziękuję zespołowi - przekazał Rovanpera.

Poza trójką znaleźli się Elfyn Evans i Scott Martin, kończący Power Stage z naderwanym tylnym spojlerem. Większość blisko 5,5-minutowej straty powstała wskutek problemów technicznych. Piąte miejsce w generalce [+9.33,3] zajęli zwycięzcy WRC 2: Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen zaliczający drugi tegoroczny start w mistrzostwach świata. Norwegowie skorzystali z błędu Adriena Fourmaux i Alexandre’a Corii. Francuzi wypadli z trasy na początku oesu i uszkodzili zawieszenie. Teemu Suninen i Mikko Markkula finiszowali na drugim miejscu [+2.15,7]

- Byłem ostrożny. Miejscami była przyczepność, a po chwili ślisko jak na lodzie. Musieliśmy spróbować, ale nie był to najlepszy przejazd - wyznał Evans.

- Wow. Trudne warunki. Deszcz przychodzi i odchodzi. Niełatwo zostać na drodze. Szkoda Adriena. Spisywał się świetnie przez cały weekend. Dla nas oznacza to zwycięstwo i się cieszymy - mówił zaskoczony Mikkelsen.

- Nie było frajdy. Mieliśmy aquaplaning na asfalcie. Weekend był bardzo wymagający. Bez kapcia byłoby lepiej, a tak jest rozczarowanie - przyznał Suninen.

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak mieli bronić czwartej pozycji, a zyskali najniższy stopień podium w WRC 2 [+3.12,9]. Szczególnie dobrze duet ORLEN Rally Team spisał się w sobotę, słabiej zaczynając z kolei piątkową część rajdu. Kajetanowicz i Szczepaniak wygrali podkategorię Challenger i jednocześnie uplasowali się na siódmym miejscu w generalce rajdu.

Kajetan Kajajetanowicz, Maciej Szczepaniak, Skoda Fabia Evo Rally2

Kajetan Kajajetanowicz, Maciej Szczepaniak, Skoda Fabia Evo Rally2

Photo by: McKlein / Motorsport Images

- To dla nas nagroda. Ciężko pracowaliśmy. Chciałem utrzymać Rossela za sobą. Pamiętam Monzę 2021. Wtedy przegrałem z nim tytuł. Straciłem wszystko na jednym oesie. Dziękuję zespołowi za ich pracę, ale musimy dać z siebie więcej, jeśli chcemy być na podium - komentował Kajetanowicz, jeszcze nie wiedząc, że jest trzeci.

Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk byli dziewiąci w generalce. W ważniejszej dla nich kategorii WRC 2 zajęli piąte miejsce [+6.00,5], drugie wśród „Challengerów”. Podobnie jak Kajetanowicz wspierani przez PKN ORLEN, zaliczyli szczególnie dobry piątek. Podczas gorszej soboty mieli kilka przygód, na krótko opuszczając też trasę.

- Bardzo ciężko, zwłaszcza dla tych, którzy jeszcze muszą powalczyć. Widoczność nie była dobra. My musieliśmy tylko przetrwać. Generalnie jestem zadowolony. Jesteśmy na mecie. Jestem zadowolony z czwartku i piątku. Sobota była słabsza, a dziś zarządzanie oponami nie było łatwe. Fajnie też być w dziesiątce generalki rundy WRC - podsumował Marczyk.

Dwa polskie duety rozdzielili Yohan Rossel i Arnaud Dunand - ósmi w generalce i czwarci w WRC 2 [+3.20,2].

- Bardzo trudny weekend dla mnie i dla zespołu. Pracowałem nad ustawieniami, ale szczerze mówiąc nadal nie mamy rozwiązania. Musimy coś znaleźć. W przeciwnym wypadku walka o mistrzostwo nie będzie możliwa - uznał Rossel.

Daniel Chwist i Kamil Heller wrócili dziś do rywalizacji i w rajdzie sklasyfikowano ich w czwartej dziesiątce generalki i trzeciej dziesiątce WRC 2. 

W JWRC triumfowali William Creighton i Liam Regan.

W tabeli kierowców prowadzi Kalle Rovanpera ze 118 punktami. Neuville awansował na drugie miejsce [93]. Trzeci jest Tanak [85], a czwarty Evans [83]. Piątkę zamyka Ogier z 70 oczkami.

Wśród zespołów nadal pierwsza jest Toyota [235]. Hyundai zbliżył się na 23 punkty. M-Sport zgromadził 148 oczek.

Kolejną, siódmą rundą sezonu będzie Rajd Safari, zaplanowany w dniach 21-25 czerwca.

Wyniki Rajdu Sardynii:

1. Thierry Neuville/Martijn Wydaeghe Hyundai i20 N Rally1 3:40.01,4
2. Esapekka Lappi/Janne Ferm Hyundai i20 N Rally1 +33 s
3. Kalle Rovanpera/Jonne Halttunen Toyota GR Yaris Rally1 +1.55,3
4. Elfyn Evans/Scott Martin Toyota GR Yaris Rally1 +5.20,5
5. Andreas Mikkelsen/Torstein Eriksen Skoda Fabia RS Rally2 +9.33,3 [1WRC 2]
6. Teemu Suninen/Mikko Markkula Hyundai i20 N Rally2 +11.48,9 [2WRC 2]
7. Kajetan Kajetanowicz/Maciej Szczepaniak Skoda Fabia RS Rally2 +12.46,1 [3WRC 2]
8. Yohan Rossel/Arnaud Dunand Citroen C3 Rally2 +12.53,5 [4WRC 2]
9. Mikołaj Marczyk/Szymon Gospodarczyk Skoda Fabia RS Rally2 +15.33,8 [5WRC 2]
10. Erik Cais/Petr Tesinsky Skoda Fabia RS Rally2 +16.49,4 [6WRC 2]

Filmowe podsumowanie Power Stage:

Mikołaj Marczyk, Szymon Gospodarczyk, Skoda Fabia RS Rally2

Mikołaj Marczyk, Szymon Gospodarczyk, Skoda Fabia RS Rally2

Photo by: Vandraq Studio

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Wyczekiwanie na Power Stage
Następny artykuł Zrozumiała frustracja Lappiego

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska