Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
WRC Rajd Akropolu

Jednak Pajari

Sami Pajari i Enni Malkonen ostatecznie wygrali WRC2 w niezwykle trudnym Rajdzie Akropolu, ale o tym zadecydowały zapisy regulaminu.

Sami Pajari, Enni Mälkönen, Printsport Toyota GR Yaris Rally2

Sami Pajari, Enni Mälkönen, Printsport Toyota GR Yaris Rally2

Autor zdjęcia: McKlein / Motorsport Images

Jadący Toyotą GR Yaris Rally2 Pajari, wydawał się mieć w kieszeni swoje trzecie zwycięstwo w sezonie 2024, kiedy stawał na starcie Power Stage z prawie 30-sekundową przewagą nad Robertem Virvesem i Aleksem Leskiem w Skodzie Fabii RS Rally2.

Kierowca Toyoty nie wiedział jeszcze, że taka przewaga wcale nie musi dawać pewności utrzymania prowadzenia w rajdzie. Pięć kilometrów przed metą z przedniej, lewej opony zaczęło schodzić powietrze, co spowodowało, że Pajari sukcesywnie tracił cenne sekundy. Kiedy minął metę okazało się że, Virves odrobił stratę i obaj zawodnicy mają identyczny czas.

W takiej sytuacji, zgodnie z przepisami, o wygranej decydował najszybszy czas na pierwszym odcinku specjalnym rajdu, na którym Pajari był szybszy o 19,7 s od Estończyka.

Czytaj również:

- Jakieś pięć kilometrów przed metą zorientowałem się, że mamy przebitą oponę. Wiedziałem, że najlepszą opcją jest kontynuowanie jazdy bez zatrzymywania się, aby ją wymienić - wyjaśnił Fin, który obecnie traci trzy punkty do lidera mistrzostw WRC2.

- Kiedy przekroczyliśmy linię mety, chciałem się dowiedzieć, czy ktoś zna wynik, ale nikt nie był w stanie powiedzieć kto jest zwycięzcą. Zajęło nam kilka minut, aby dowiedzieć się, że wygraliśmy i była to ogromna ulga. To była fantastyczna walka z Robertem, szczególnie w tak trudnym rajdzie. To zwycięstwo jest niezwykle ważne, bo przedłuża nasze szanse na mistrzostwo, a w tym sporcie liczy się każda dziesiąta część sekundy.

Virves również miał kłopoty na ostatnim odcinku specjalnym. W jego Skodzie wystąpił problem z dźwignią zmiany biegów. - Mieliśmy niewielki problem ze zmianą biegów i musieliśmy zwolnić, aby nie zepsuć jej całkowicie – wyjaśnił.

Na najniższym stopniu podium stanęli Yohan Rossel i Florian Barral w Citroenie C3 Rally2, kończąc rajd 30,8 s za zwycięzcami. Francuz prowadził po pierwszych pięciu oesach, ale uszkodzenie opony na zamykającej piątkowy etap próbie, wykluczyło go z rywalizacji.

Tuż za podium zmagania zakończyli Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak, a Fabrizo Zaldivar i Marcelo Der Ohannesian oraz Josh McErlean i James Fulton uzupełnili pierwszą szóstkę WRC2.

Pajari wygrał również w kategorii WRC2 Challenger. Tymczasem Niemiec Armin Kremer, pilotowany przez córkę Ellę, świętował zwycięstwo w WRC Masters Cup. Było to jego piąte zwycięstwo w piątym starcie, co pozwoliło mu zapewnić sobie tytuł mistrzowski.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Punktacja w WRC ponownie pod lupą
Następny artykuł Evans nie traci nadziei

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska