Kajetanowicz i Szczepaniak na podium

W tym niezwykle trudnym rajdzie Polacy pojechali bardzo skutecznie, ciesząc swoją jazdą kibiców, którzy z racji niedużej odległości od naszego kraju, tłumnie odwiedzili nową rundę Rajdowych Mistrzostw Świata.

Finałowy etap rozgrywany był na terenach Austrii i Niemiec. Nad trasą dzisiejszych odcinków specjalnych panowała zdecydowanie lepsza pogoda, niż w poprzednich dniach, ale rajd nadal sprawiał wiele trudności. Kajetanowicz i Szczepaniak po raz pierwszy rywalizowali na asfaltach w nowej ewolucji swojej Škody Fabii, w przyspieszonym trybie nabierając doświadczenia. Robili to jednak w iście mistrzowskim stylu. W zawodach udział wzięło blisko 30 załóg WRC2, w tym kilka załóg fabrycznych, w rywalizacji z którymi reprezentanci ORLEN Rally Team poradzili sobie bardzo dobrze. Ostatecznie Polacy uplasowali się na trzecim stopniu podium w kategorii WRC2 oraz WRC2 Challenger. To ich trzecie podium na sześć startów w tym sezonie, po trzecim miejscu na Sardynii i wygranej na Safari.

- Zajmujemy trzecie miejsce w WRC 2 i WRC 2 Challenger, takie wyniki brałbym w ciemno przed rajdem - powiedział Kajetanowicz. - To świetne rezultaty, biorąc pod uwagę, że był to mój pierwszy start tym samochodem na tej nawierzchni i to w tak trudnych warunkach. Cieszę się. Stając na mecie wśród wielu polskich fanów, czuję się jak zwycięzca. Choć wiele pracy przed nami, to moja głowa po Chile, a przed Japonią, jest znacznie czystsza, niż była przed tym rajdem.

- Cały zespół ORLEN Rally Team wykonał świetną pracę, za to im bardzo dziękuję. Musimy się skoncentrować, mamy dwa tygodnie przygotowań do ostatniej rundy WRC w tym roku. Już nie mogę się doczekać.

Do końca sezonu pozostał już tylko Rajd Japonii, który odbędzie się w dniach 16-19 listopada. Tam rozegra się ostateczna bitwa o podium w WRC 2 i tytuł mistrzowski w WRC 2 Challenger. Do zawodów zgłosili się m.in. Andreas Mikkelsen czy Nikołaj Griazin, z którymi powalczą Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak.

informacja prasowa

Kajetan Kajetanowicz dla Motorsport.com Polska: