Kajetanowicz i Szczepaniak w czołówce
Czwartym czasem na szóstym odcinku specjalnym zakończyli piątkowy etap Rajdu Chile Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Reprezentanci ORLEN Rally Team są aktualnie na szóstej pozycji w kategorii WRC2, tracąc niewiele czasu do podium. Polacy jednocześnie zajmują trzecie miejsce w WRC2 Challenger.
Druga pętla piątkowego etapu pozwoliła Kajetanowiczowi i Szczepaniakowi rozwinąć nieco bardziej skrzydła. Polacy debiutują na chilijskich odcinkach specjalnych i poznają te wyjątkowo trudne trasy. Popołudniową rywalizację rozpoczęli od ósmego rezultatu na czwartym odcinku specjalnym, a następnie dwukrotnie wykręcali czwarty czas na piątym i szóstym oesie.
- Za nami udany piątek w Chile. Staram się nie popełniać błędów, ale także szybko jechać - przekazał Kajetanowicz. - Mam coraz większą radość z jazdy, coraz lepiej czuję się w samochodzie z nowymi dla mnie, trochę bardziej agresywnymi ustawieniami. Cieszy mnie, że nie ma tak dużego zużycia opon, jakiego wszyscy się obawialiśmy. Postaramy się wybrać dobre opony na jutro, co ciekawe musimy to zrobić jeszcze dziś, ale wszystkie załogi są w podobnej, trudnej sytuacji.
- Sobotnie odcinki specjalne mają kompletnie inną charakterystykę, wspomnianą konsumpcję opon zdecydowanie wyższą, więc na pewno będzie się dużo dziać. Jesteśmy gotowi do walki, oczywiście musimy się wcześniej troszkę przespać.
Tradycyjnie już w mistrzostwach świata sobotni etap jest najdłuższym w harmonogramie. Organizator przygotował trzy dwukrotnie pokonywane odcinki specjalne, które łącznie mierzą 154 kilometry. Będą to próby 7 i 10 Chivillingo (27,19 km), 8 i 11 Rio Lia (21,09 km) oraz 9 i 12 Maria de las Cruces (28,72 km). Pierwsza z nich ruszy o godzinie 7:57 czasu lokalnego (12:57 czasu polskiego).
informacja prasowa
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.