Kajetanowicz nie ma nic do stracenia
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak mają przed sobą najważniejszy występ sezonu 2022. W Japonii mogą zdobyć mistrzostwo w WRC 2.

Kajetanowicz i Szczepaniak kończą piąty wspólny sezon na szczeblu światowego czempionatu. Po czterech występach w 2018 roku w kolejnych kampaniach realizowali już pełny program w kategorii WRC 2/WRC 3.
Duet Orlen Rally Team w sześciu dotychczasowych tegorocznych startach zebrał 104 punkty. Składają się na nie: zwycięstwo w Rajdzie Safari, drugie miejsca w Chorwacji, Portugalii i Nowej Zelandii, piąte przywiezione z Estonii oraz szóste osiągnięte w Rajdzie Katalonii.
Przystępując do finałowej rozgrywki - rozpoczynającego się w czwartek Rajdu Japonii - Kajetanowicz i Szczepaniak pewni są miejsca w pierwszej trójce tabeli. Wcześniej byli kolejno na drugiej pozycji (2019), trzeciej (2020) i jeszcze raz drugiej (2021). Tegoroczne podium może być jednak postrzegane jako to najcenniejsze, wywalczone bowiem zostało w całej stawce priorytetowych samochodów Rally2. FIA przed rozpoczęciem sezonu scaliła kategorie WRC 2 i WRC 3.
Jednak na asfaltowych, krętych i zalesionych oesach prefektury Aichi do zgarnięcia będzie pełna pula, czyli mistrzostwo WRC 2. Sytuacja w tabeli jest dość klarowna, choć tradycyjnie już, „subtelności” tworzenia jej ostatecznego kształtu zmuszają do kilku wyjaśnień.
Każda załoga może wziąć udział w siedmiu wybranych przez siebie rajdach. Sześć występów - bez najgorszego - branych jest pod uwagę przy wyliczaniu końcowego dorobku każdego duetu.
Liderami pozostają Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen. Norwegowie swój program startów zakończyli we wrześniu. Zgromadzili 109 punktów. Dwa występy skończyli z „zerem”, więc w ostatecznej tabeli pozostaną ze 109 oczkami.
Emil Lindholm i Reeta Hamalainen oraz Kajetanowicz i Szczepaniak mają po 104 punkty. W aktualnej klasyfikacji wyżej są Finowie - na ich korzyść przemawia jeden wygrany rajd więcej. Te dwie załogi powalczą w najbliższy weekend na drogach wyspy Honsiu.
Mistrzowskie scenariusze
Możliwych rozwiązań i zależności punktowych jest wiele. My przedstawimy podstawowe wytyczne, tak, by kibic w dowolnym momencie rajdu mógł sprawdzić czy Kajetanowicz i Szczepaniak mają szanse na tytuł, a jeśli tak, jak duże.
Aby myśleć o złocie, w pierwszej kolejności trzeba minąć w tabeli Mikkelsena. Tylko z pozoru zadanie to wydaje się łatwe. Pierwszą „zmyłkę” oferują tutaj tabela i regulamin. Szybki rzut oka w punktację sugeruje, że Polakom wystarczyłoby 6 oczek (104+6). Nic bardziej mylnego. Owe sześć zostałoby od razu odjęte jako najgorszy wynik z roku, więc Kajetanowicz i Szczepaniak nadal mieliby 104 punkty. Do wyprzedzenia Mikkelsena i Eriksena potrzeba zatem przynajmniej 14 oczek. Wtedy 104 + 14 = 118 i następnie po wykreśleniu najsłabszego wyniku z Rajdu Katalonii 118 - 8 = 110.
By przywieźć z Japonii wspomniane 14 punktów Polacy muszą zmieścić się w pierwszej czwórce kategorii:
a) przy obecności w trójce (25, 18 lub 15 punktów) wystarczy im „goły” wynik z rajdu
b) przy czwartej pozycji (12 punktów) trzeba będzie wspomóc się minimum drugą pozycją na Power Stage (2 punkty)
Wyprzedzenie w tabeli Mikkelsena i Eriksena nie gwarantuje jednak złota. Na nie chrapkę mają również Lindholm i Hamalainen, obecnie drudzy w tabeli. Najlepsze wyniki fińskiej pary to: dwa zwycięstwa (Finlandia i Grecja) oraz dwa trzecie miejsca (Chorwacja i Estonia). Z kolei Kajetanowicz i Szczepaniak mają jedną wygraną (Kenia) oraz trzy drugie miejsca (Chorwacja, Portugalia, Nowa Zelandia).
Lindholm ma aktualnie przewagę jednego zwycięstwa, bowiem w przypadku remisu bierze się pod uwagę osiągnięte pozycje i ich liczbę od najwyższej zaczynając (zwycięstwa, drugie miejsca, trzecie miejsca itd). Mówiąc o remisie, trzeba przypomnieć o „pułapce”, która już była wspomniana. Choć obaj pretendenci mają aktualnie po 104 punkty, przewaga jest po stronie Fina. Gdy wirtualnie skreślimy najgorsze wyniki, Lindholm będzie miał 101 oczek (104 - 3), natomiast Kajetanowicz 96 (104 - 8). Deficyt ten trzeba nadrobić w Japonii.
Jeśli Kajetanowicz wygra rajd, wystarczy mu uzyskać pięć punktów więcej niż Lindholm. Przy faktycznym remisie punktowym na koniec sezonu (już po wykreśleniu najgorszych rezultatów) obaj kierowcy będą mieli po dwa zwycięstwa, ale Polak zdobędzie tytuł dzięki większej liczbie drugich miejsc.
Każda inna pozycja Kajetanowicza poza wygraną sprawia, że na japońskich asfaltach musi on wypracować sobie 6-punktową przewagę nad Lindholmem.
Rozważania matematyczno-regulaminowe mogą przyprawić o zawrót głowy, dlatego też skrócimy to teraz do absolutnego minimum.
Kajetanowicz i Szczepaniak muszą:
1) skończyć Rajd Japonii w pierwszej czwórce WRC 2
2) zdobyć o 5 (przy wygranej) lub 6 punktów więcej niż Lindholm i Hamalainen.
Aby w trakcie rajdu szybko oszacować szanse Polaków, podajemy również klucz według którego przyznawane są punkty w klasyfikacji generalnej WRC 2 (25, 18, 15, 12, 10, 8, 6, 4, 2, 1) oraz Power Stage (3, 2, 1).
Czekać czy atakować?
Chociaż kibicom i obserwatorom pozostaje jedynie nieśmiałe teoretyzowanie, rzut oka na klucz przyznawania punktów może sugerować dobór taktyki. Wyraźnie widać, że stworzenie największej różnicy daje wygranie rajdu, choć rywal może oczywiście ograniczyć straty posiłkując się oczkami za Power Stage.
Jak już wspomnieliśmy Kajetanowicz i Szczepaniak nie wypadną z końcowego podium WRC 2. Do stracenia nie mają zatem nic. Czy ktoś będzie miał pretensje, gdy przy podejściu „full atack” powinie się noga? Raczej nie. Czy warto na nieznanych prawie nikomu terenach zrzucić taktyczne rękawice i bić się o wszystko? Zdecydowanie tak!
Rajd Japonii ruszy w najbliższy czwartek. Rywalizacja rozegrana zostanie na dziewiętnastu odcinkach specjalnych. Mistrzów świata w WRC 2 poznamy najpóźniej w niedzielę około godziny 7 rano polskiego czasu.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.