Kajetanowicz tęsknił za Safari
Kajetan Kajetanowicz, choć pamięta trudy zeszłorocznego Rajdu Safari, a ruszająca dziś edycja stanowić będzie jeszcze większe wyzwanie, z nieskrywaną radością wrócił na afrykańskie bezdroża.
Legendarne Safari powróciło do kalendarza światowego czempionatu w 2021 roku. Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak zadebiutowali w afrykańskim klasyku w minionym sezonie. Pierwszą wyprawę na Czarny Kontynent duet ORLEN Rally Team może dobrze wspominać. Polacy zwyciężyli w kategorii WRC 2.
Swój tegoroczny program Kajetanowicz i Szczepaniak rozpoczęli od czwartego miejsca w Rajdzie Meksyku. Z Sardynii wywieźli cenne podium, a w Afryce są głównymi faworytami do zwycięstwa w kategorii WRC 2.
Zadanie nie będzie jednak łatwe. Trasa rozpoczynającej się dziś edycji - wypadającej 70 lat po pierwszym Safari - choć na mapach istotnie przypomina tę sprzed dwunastu miesięcy, drogi, a chwilami bezdroża kenijskiego odcinka regionu Wielkich Rowów Afrykańskich, bardzo się zmieniły, głównie za sprawą przedłużonej pory deszczowej. Na trasie nie brakuje kamieni, skał czy rozległych dziur i zapadlisk powstałych siłą płynącej wody. Oddzielne wyzwanie stanowi dzika zwierzyna, licznie obecna przy i na odcinkach specjalnych.
O wszystkich trudach i pułapkach Rajdu Safari, Kajetan Kajetanowicz opowiedział w rozmowie z Motorsport.com.
Kajetan Kajetanowicz, Maciej Szczepaniak, Skoda Fabia Rally2 evo
Photo by: Marcin Snopkowski
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.