Kajetanowicz: Ze spokojem do Japonii

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak nie bez obaw przystępowali do Rajdu Europy Centralnej - rozgrywanej w trzech krajach nowości tegorocznego kalendarza WRC.

Trzy tygodnie wcześniej kapeć i następujące w konsekwencji jazdy na feldze uszkodzenie zawieszenia przedwcześnie zakończyły ich udział w Rajdzie Chile. Ponadto duet ORLEN Rally Team na szczeblu światowego czempionatu blisko rok nie jeździł po asfalcie. A odejmując zakończony już na OS2 występ w Japonii, rozbrat z tą nawierzchnią trwał ponad dwanaście miesięcy. Wspomniane obawy związane też były ze znalezieniem właściwych ustawień Skody Fabii RS Rally2 na wymagające odcinki dwunastej rundy sezonu WRC.

Na drogach Czech, Austrii i Niemiec Kajetanowicz i Szczepaniak pokazali się jednak z dobrej strony. Szczególnie udany był dla nich czeski etap rajdu - przed rozpoczęciem imprezy typowany na najtrudniejszy. Przez dwa kolejne dni Polacy unikali poważnych błędów, nie dając się złapać w żadną z pułapek, których nie brakowało na zabłoconych oesach, i choć nie obyło się bez wahań tempa, ostatecznie Kajetanowicz i Szczepaniak finiszowali na podium w kategorii WRC 2.

- Trzecie miejsce w takim składzie wziąłbym w ciemno, zwłaszcza na asfalcie, po którym dłuższy czas nie jeździłem. A tym samochodem nigdy [biorąc pod uwagę WRC] - powiedział Kajetanowicz w rozmowie z Motorsport.com. - Jestem zadowolony.

- Na pewno brakowało trochę do najszybszych kierowców. Z drugiej strony plan był taki, by nie podejmować zbyt dużego ryzyka. Warunki, jakie spotkaliśmy na trasie, nie pozostawiały zbyt dużego marginesu, więc trzeba było jechać z głową i to podwójnie. Tym bardziej jesteśmy zadowoleni.

Photo by: Red Bull Content Pool

Kajetan Kajajetanowicz, Maciej Szczepaniak, Skoda Fabia Evo Rally2

- Wiemy, że trzeba jeszcze sporo zrobić, żeby szybko pojechać, ale ważne było dla mnie aby ukończyć rajd i to na dobrym miejscu. Istotne było żeby przed Japonią mieć czystą głowę i to się udało.

Na mecie Rajdu Europy Centralnej przed Kajetanowiczem i Szczepaniakiem znaleźli się Nicolas Ciamin i Yannick Roche oraz Erik Cais i Daniel Trunkat. Okazało się więc, że podium WRC 2 jest identyczne z trójką WRC 2 Challenger.

Cenne 15 punktów wzięte przez reprezentantów ORLEN Rally Team daje im spore szanse na to, by w Japonii cieszyć się z triumfu wśród „Challengerów”. Bez oglądania się na głównych rywali - Nikołaja Griazina i Konstantina Aleksandrowa - Polacy muszą zmieścić się w trójce. Zdobyte w ten sposób punkty pozwolą także przeskoczyć w tabeli Samiego Pajariego i Enni Malkonen.

Z kolei w generalce WRC 2 niewykluczony jest najniższy stopień podium. W tym przypadku zadanie jest trudniejsze. Warunek minimum to wygranie Rajdu Japonii w kategorii oraz punkt uzyskany na Power Stage.

- Ten rajd [Europy Centralnej] dał nam spore szanse na walkę w WRC 2 Challenger. W tej chwili nasza sytuacja w klasyfikacji jest dobra. Nie wiem dokładnie jaka [śmiech], ale sporo odrobiliśmy. Przyznam, że przed rajdem nie sprawdzałem nawet na jakiej pozycji jesteśmy, także w WRC 2.

- Jednak dzięki temu, że pojechaliśmy tu szybko i sprawnie i zdobyliśmy sporo punktów, mogę być w Japonii bardziej zrelaksowany. Postaram się wykonywać swoją robotę najlepiej, jak potrafię. Mam też trochę więcej doświadczenia na asfalcie. Wiem czego mogę spróbować, a będziemy jeszcze mieli testy.

- Niecałe dwa tygodnie do wylotu. Cudów nie zrobimy, ale na pewno się postaramy.

Pełna rozmowa z Kajetanem Kajetanowiczem o Rajdzie Europy Centralnej: