Rovanpera z przygodami

Rywalizację na drugim etapie Rajdu Japonii otworzył 20,56-kilometrowy oes Nukate Forest.

Czołową trójkę na próbie charakteryzującej się wąskimi, bardzo krętymi sekcjami, jak również szerszymi, szybkimi partiami, utworzyli: Elfyn Evans/Scott Martin, Thierry Nueville/Martijn Wydaeghe (+2,9s), Sebastien Ogier/Vincent Landais (+6,7s).

- Poszło w miarę ok. Nic niezwykłego - relacjonował Evans, który szczególnie mocne tempo narzucił w drugiej połowie oesu. - Nie było łatwo, trasa dość wymagająca.

- Cisnąłem. Odcinek poszedł nam w miarę w porządku, ale w tych bardziej krętych sekcjach miałem zbyt wiele informacji w opisie i ciężko było utrzymać koncentrację. Robiliśmy, co mogliśmy - przekazał Neuville.

- Staramy cieszyć się jazdą i pracować nad ustawieniami, tak jak mówiłem wczoraj. Nie jesteśmy w żadnej walce. Chcemy po prostu utrzymać dobry rytm - mówił Ogier.

Dzień od czwartego czasu i awansu na trzecią pozycję w rajdzie rozpoczęli Ott Tanak i Martin Jarveoja (+9,2s).

- To był zdradliwy oes, szczególnie w ostatniej sekcji, z trawą pośrodku drogi. Poszło nam w porządku, bez żadnych dramatów - przekazał kierowca Hyundaia.

Przewaga prowadzącego Evansa wzrosła do 5,9s nad Neuville’em. Tanak traci do lidera 23,1s.

- Staram się cisnąć tam gdzie mogę, ale nie aż tak bardzo, ponieważ trasa jest zbyt podstępna. Byłem ostrożny w środkowej sekcji. Zobaczymy co wydarzy się na kolejnym odcinku - powiedział Takamoto Katsuta (+12,8s).

Do rywalizacji wrócili Craig Breen i James Fulton. Do mety odcinka dotarli z przebitą, prawą tylną oponą w Pumie Rally1 (+17,6s). Za sobą mieli kolegów z M-Sport Ford - Gusa Greensmitha i Jonasa Anderssona (+30,3s).

- Nie rozmawiajmy o tym co działo się wczoraj. Przepraszam wszystkich chłopaków i dziewczyny, którzy musieli wykonać dodatkową pracę bez potrzeby. Teraz powoli schodziło powietrze z prawego tylnego koła, więc nie był to idealny początek dnia - powiedział Breen.

Najszybsi w WRC 2 - Emil Lindholm i Reeta Hamalainen mieli ósmy czas w generalce, wychodząc na prowadzenie w kategorii.

Dziesiątkę skompletowały kolejne załogi WRC 2: Suninen/Markkula (+44,6s), Munster/Louka (+52,4s).

Z przygodami podążali Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen. W jednym zakrętów pojechali zbyt szeroko uderzając prawą stroną samochodu w skarpę. Potrzebna była zmiana koła w GR Yarisie Rally1. Przygoda przełożyła się na stratę 2:46.0.

- Pojechałem zbyt szeroko w jednym z zakrętów i przebiliśmy oponę. Musieliśmy zmieniać koło na trasie odcinka - poinformował Fin, który spadł z trzeciego na szóste miejsce w rajdzie i jest teraz 5,4s przed kolegą z Toyoty, Sebastienem Ogierem.

Video: Rajd Japonii 2022 - OS5-6