Katsuta ucieka przed Neuville’em

Elfyn Evans i Scott Martin najszybciej przejechali próbę Soysambu 2. Liderzy rajdu - Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen stracili do nich 3,6s. W generalce różnica między tymi duetami wynosi 15,8s.

Trzeci czas wykręcili Takamoto Katsuta i Aaron Johnston, a czwarty Sebastien Ogier i Benjamin Veillas (+6,1s).

- Pojechaliśmy wystarczająco czysto, wszystko w porządku, bez żadnych momentów - przekazał Evans.

- Było dość dziurawo i staraliśmy się uniknąć przygód - powiedział Rovanpera. - Ciężko określić właściwe tempo. Od czasu serwisu nie czuję się najlepiej, coś mi dolega i chcę już po prostu dotrzeć do mety.

- Poszło nam lepiej niż rano, ale pogoda robi się zdradliwa. Musimy być ostrożni - mówił Katsuta.

- Pod koniec odcinka miałem dziwne odczucie, jakby brakowało mocy. Nie jestem pewien, czy wszystko działa w porządku - powiedział Sebastien Ogier.

Piąty czas mieli Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe, którzy starają się gonić trzeciego Katsutę. Tym razem odrabianie strat im się nie udało. Do mety OS11 dotarli z uszkodzoną aerodynamiką przodu (+7,8s), a w łącznych wynikach są 10,2s za Japończykami.

- Na wyboistym odcinku straciłem elementy karoserii - informował Neuville. - W końcówce miałem dużą podsterowność i nie mogłem jechać szybciej. Bez tych elementów unosi przód samochodu.

- Nie było źle - powiedział Sebastien Loeb (+12,7s). - Znowu musieliśmy czyścić nieco trasę po poprzednich przejazdach. Generalnie poszło dobrze.

Kolejne miejsca zajęli: Solberg/Edmondson (+54,6s), Breen/Nagle (+1:46.6), Serderidis/Miclotte (+2:12.7) oraz Kajetanowicz/Szczepaniak (+2:58.5).

Polecane video: