Katsuta zapowiada rewanż
Takamoto Katsuta nie ukrywa, że to wyjątkowe uczucie stanąć na podium w rundzie WRC, w domowym Rajdzie Japonii.
Autor zdjęcia: Tomasz Kaliński
Takamoto Katsuta i Aaron Johnston byli najwyżej sklasyfikowaną załogą Toyoty w finale sezonu WRC 2022, zajmując trzecie miejsce za załogami Hyundai Motorsport - Thierry’m Neuville’em i Martijnem Wydaegh’em oraz Ottem Tanakiem i Martinem Jarveoją.
Katsuta wraz z Johnstonem świetnie poradzili sobie z nową, asfaltową odsłoną Rajdu Japonii, który powrócił do kalendarza światowego czempionatu po dwunastoletniej nieobecności.
Duet systematycznie wspinał się w klasyfikacji rajdu, dostając się do czołowej trójki po tym, gdy ich koledzy Elfyn Evans i Scott Martin przebili oponę w niedzielę rano w GR Yarisie Rally1, co zakończyło pogoń Walijczyka za liderującym Neuville’em.
Komentując swoje osiągnięcie, Katsuta powiedział: - To wyjątkowe uczucie. Moim celem było stanięcie na podium w domowym rajdzie.
- W niedzielę warunki były zdradliwe, a do tego w piątek sporo się wydarzyło. W pewnym momencie miałem trochę problemów, ale udało mi się dotrzeć do tej pozycji, która jest podziękowaniem dla zespołu i wszystkich moich kibiców - kontynuował.
- Presja była duża, ale wokół mnie jest bardzo dobra ekipa - dodał. - To był ważny weekend dla Toyoty. W każdym razie gratulacje dla Hyundaia, Thierry’ego i Otta, ale w przyszłym roku zamierzam się zrewanżować.
Szef Toyoty - Jari-Matti Latvala opisał podium Katsuty jako „połowiczne” zwycięstwo” dla jego zespołu, po przegranej z Hyundaiem na domowej ziemi.
- Nie byliśmy w stanie wygrać domowego rajdu i musimy to poprawić na przyszły rok - powiedział Latvala dla motorsport.com.
- Jeśli chodzi o Takę, cel na ten sezon zakładał dwa podia. Tutaj zdobył drugie, co jest ważnym rezultatem dla niego, jak i dla Toyoty. To prawie jak połowiczne zwycięstwo i jesteśmy bardzo zadowoleni z jego wyniku - dodał.
Video: Rajd Japonii 2022 - Power Stage
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze