Kosztowne zapominalstwo mechanika
Zespół Toyoty został ukarany grzywną w wysokości 15 tysięcy euro, z czego 10 pozostaje w zawieszeniu. Jeden z mechaników zapomniał podpiąć kamerę pokładową w samochodzie Elfyna Evansa i Scotta Martina.

Podczas porannej sobotniej pętli ujęcia z kamery pokładowej w samochodzie Evansa i Martina były niedostępne w platformie All Live. W GR Yarisie Rally1 dokonano oględzin po całej sekcji liczącej cztery oesy. Okazało się, że główny kabel zasilający kamerę był odłączony.
ZSS wezwał załogę oraz Kaja Lindstroma - dyrektora sportowego TGR. Ten ostatni zeznał, że kabel został odłączony podczas piątkowego wieczornego serwisu, gdy trwały prace przy hybrydowym GR Yarisie Rally1. Przed wyjazdem do parku zamkniętego mechanik zapomniał podłączyć go ponownie.
Sędziowie stwierdzili, że brak obrazu z auta Evansa i Martina - jednego z najważniejszych w stawce - był niekorzystny dla promotora WRC. Niemożliwe stało się również natychmiastowe stwierdzenie przez FIA, że doszło do ewentualnego wypadku.
Zasądzając karę, wzięto pod uwagę, że był to ludzki błąd. Toyota musi zapłacić 5 tysięcy euro. 10 tysięcy pozostaje w zawieszeniu, o ile sytuacja nie powtórzy się do końca sezonu 2022.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.